Dyskryminacji rasowej nie można tolerować – takie stanowisko niezmiennie od 50 lat reprezentuje Stolica Apostolska. Była ona jednym z pierwszych sygnatariuszy oenzetowskiej Konwencji z 1965 r. w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej.
Stały watykański przedstawiciel przy urzędach Organizacji Narodów Zjednoczonych w Genewie podkreślił, że każdy człowiek, bez względu na rasę, kolor skóry czy przynależność narodową bądź etniczną, powinien cieszyć się takimi samymi prawami człowieka. Na sesji komisji monitorującej działania państw, które przystąpiły do Konwencji, abp Silvano Tomasi przypomniał aktywność w tym zakresie Stolicy Apostolskiej, Państwa Watykańskiego i całego Kościoła katolickiego. Zwrócił uwagę, że wszystkie należące do Watykanu media rozpowszechniają w wielu językach zasady tolerancji i nieustannie potępiają wszelkie akty rasistowskie. Jak zaznaczył, historia pokazuje, iż prawdę o tym, że wszyscy ludzie są równi i mają te same prawa, trzeba ciągle powtarzać. Zaapelował, by tę uniwersalną zasadę moralną szczególnie chronić w życiu społecznym i politycznym.
Papieski dyplomata zauważył, że przeciwko dyskryminacji rasowej występują krajowe episkopaty i poszczególne Kościoły lokalne, w poszanowaniu prawa obowiązującego na danym terenie. Promowaniem tolerancji zajmują się szkoły i uczelnie katolickie na całym świecie. Ponad 116 tys. różnych katolickich placówek służby zdrowia, w tym 5 tys. samych szpitali, udziela pomocy medycznej bez względu na rasę czy przynależność narodową. Instytucje te zaangażowane są w promowanie równości, wzajemnego poszanowania i zrozumienia, a także pokojowej koegzystencji wśród różnych grup etnicznych i rasowych.
Abp Tomasi przytoczył także słowa Papieża Franciszka, wypowiedziane w 2014 r. do sportowców z okazji rozpoczynającego się mundialu, że sport jest szczególną lekcją tolerancji, uczy bowiem szanować zarówno członków własnej drużyny, jak i przeciwników. Dyplomata zapewnił, że Stolica Apostolska nadal będzie promować na arenie międzynarodowej pojednanie, tolerancję oraz przyjaźń między narodami i grupami etnicznymi.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.