Ministrowie kultury Niemiec, Francji i Włoch zażądali we wtorek od Komisji Europejskiej skutecznych kroków, by przeciwstawić się międzynarodowemu przemytowi i nielegalnemu handlowi dziełami sztuki i w ten sposób zapobiegać finansowaniu Państwa Islamskiego.
"Wraz z okrutnym zniszczeniem historycznych miejsc takich, jak Nimrud w Iraku czy Palmira w Syrii, a także szeregu innych miejsc na Bliskim Wschodzie, terroryści (Państwa Islamskiego) atakują duszę tego regionu, kolebkę naszej cywilizacji - głosi list Moniki Gruetters (Niemcy), Fleur Pellerin (Francja) i Dario Franceschiniego (Włochy). - Najwyższy czas, by Europa, w imię swoich wartości i swego bezpieczeństwa, zaczęła przeciwdziałać w sposób skuteczny (nielegalnemu) handlowi dóbr kulturalnych".
"Europa musi znaleźć adekwatną podstawę prawną zwalczania nielegalnego handlu, by położyć kres finansowaniu terroryzmu" - nalegają sygnatariusze. Od Komisji Europejskiej oczekują oni rychłego przedstawienia projektu przepisów, które skutecznie zakażą importu do Unii Europejskiej nielegalnych dóbr kultury.
Dżihadyści z Państwa Islamskiego, którzy kontrolują znaczne obszary Iraku i Syrii, dopuścili się niszczenia na ogromną skalę stanowisk archeologicznych i starożytnych ruin w Mezopotamii i syryjskiej Palmirze, jednocześnie sprzedając na czarnym rynku część pochodzących stamtąd zabytkowych obiektów ruchomych. Nielegalny obrót starożytnościami jest, obok handlu ropą i haraczy z porwań, jednym z głównych źródeł finansowania działalności terrorystycznej Państwa Islamskiego.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.