Metanowiec „Al Nuaman" z katarskim LNG wpłynął w piątkowe przedpołudnie do gazoportu w Świnoujściu. Gigantyczna jednostka o długości ponad 315 m ma w swoich ładowniach gaz przeznaczony do technicznego rozruchu gazoportu.
Jednostka w ramach kontraktu zawartego między PGNiG i Qatargas dostarczyła ponad 200 tys. m sześć. skroplonego paliwa, tj. ok. 120 mln m sześc. gazu ziemnego.
Statek, który wyruszył w swój rejs 20 listopada z katarskiego portu Ras Laffan, wpłynął do basenu portowego terminalu LNG w Świnoujściu, którego osłonę stanowi najdłuższy w Europie falochron o długości 3 km. Zacumował przy platformie rozładunkowej, gdzie podłączono go do ramion rozładunkowych.
Za ich pośrednictwem płynny gaz LNG zostanie wypompowany, a następnie przesłany rurociągami do dwóch największych w Polsce zbiorników, służących do magazynowania skroplonego gazu w temperaturze minus 162 stopni Celsjusza. Każdy zbiornik ma pojemność 160 tys. m sześc. i wysokość 20-piętrowego wieżowca.
Dostawcą gazu skroplonego do Polski jest Qatargas Operating Company Limited. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo pośredniczy w dostawie w ramach umowy z Polskim LNG, które jest odbiorcą surowca przeznaczonego do uruchomienia instalacji.
Jak powiedział PAP obecny w Świnoujściu minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk, zawinięcie do gazoportu metanowca rozpoczyna cały proces uruchomienia gazoportu. „Dziś rozpoczyna się odbiór gazu i to pokaże nam, w którym momencie jesteśmy, jeśli chodzi o całą inwestycję” – podkreślił.
„Jak bardzo gazoport jest potrzebny i oczekiwany, tego nie trzeba żadnemu Polakowi powtarzać. To element dywersyfikacji i negocjacji z Gazpromem. Po doświadczeniach litewskich (na Litwie działa już pływający terminal w Kłajpedzie – PAP) możemy oczekiwać, że mamy dziś znacznie lepszą pozycję negocjacyjną, jeśli chodzi o redukcję cen gazu” – powiedział minister.
Jan Chadam, prezes Polskiego LNG, inwestora projektu po wpłynięciu metanowca do gazoportu podkreślał, że jest to „symboliczny moment”. Całą inwestycję, której realizacja dobiega końca, określił jako „zaawansowaną technologicznie i ważną dla polskiej gospodarki, w tym bezpieczeństwa energetycznego kraju”.
Chadam zapowiedział, że druga dostawa gazu potrzebnego do rozruchu terminalu LNG trafi do Świnoujścia w lutym 2016 r.
„Projekt ten wraz z rozbudową sieci gazowej, w tym połączeń transgranicznych, daje zupełnie nowe możliwości integracji rynku europejskiego i dywersyfikacji dostaw gazu” - zapewniał.
Przypomniał, że równolegle z budową gazoportu budowano w Polsce blisko 1300 km nowoczesnej infrastruktury gazowej. W kolejnych latach ma powstać 2 tys. km gazociągów integrujących rynek Europy Środkowej i krajów bałtyckich.
Jak mówił minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk, rozpoczyna się nowy etap „bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju; realizuje się koncepcja uniezależnienia od dostaw jednego dostawcy”.
„To faktyczna dywersyfikacja dostaw gazu do Europy Środkowo-Wschodniej. Polska dziś staje się centrum koncepcji Europy (…), gdzie podstawowym założeniem tej dywersyfikacji jest właśnie budowa terminali LNG” – zaznaczył.
„Po raz pierwszy Polska odebrała gaz z Bliskiego Wschodu. Kiedy rozruch terminalu zostanie zakończony, Polska będzie w stanie sprowadzać gaz LNG praktycznie z każdego miejsca na świecie” – powiedział wiceminister skarbu państwa Henryk Baranowski.
Pierwszy statek z gazem nie jest ostatnim etapem inwestycji, zapoczątkowanej przez rząd PiS w 2006 r. – przypomniał.
„Przed nami trudny proces testów i prac rozruchowych, a także przyjęcie kolejnego statku z gazem do dalszych prac rozruchowych” - dodał.
„Czeka nas dalsza praca nad dywersyfikacją dostaw gazu do Polski, i to jest zadanie rozpisane na lata, a obliczone na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju na dziesięciolecia" – podkreślił.
Baranowski zauważył, że katarska spółka będzie przez 20 lat dostarczać LNG do Polski, co podnosi relacje polsko-katarskie do poziomu strategicznego.
Prezes Qatargas szejk Khalid Bin Khalifa Al-Thani powiedział podczas piątkowej wizyty w gazoporcie, że „wsparcie Qatargas w uruchomienie tego terminalu LNG w Świnoujściu pomoże podtrzymać zrównoważony wzrost gospodarczy i rozwój Polski, Wschodniej Europy i wszystkich krajów w basenie Morza Bałtyckiego”.
„Terminal w Świnoujściu jest jasną oznaką wizji Polski i jej zaangażowania w zapewnienie zdywersyfikowanych, wiarygodnych i bezpiecznych dostaw LNG i gazu ziemnego” - dodał
Prezes Qatargas podkreślił, że Polska stanowi nowy rynek dla dostaw LNG od tej spółki, a nowy terminal zwiększy zasięg LNG na kontynencie.
Gaz z Kataru, przeznaczony do schłodzenia i rozruchu gazoportu, ma zastąpić obecny teraz w systemie gazoportu obojętny azot - po operacji system będzie wypełniać metan. Po przeprowadzeniu szeregu prób i testów, LNG trafi do instalacji regazyfikacyjnej, w której nastąpi zmiana stanu jego skupienia z płynnego w stan lotny, poprzez podgrzanie surowca do temperatury otoczenia. Kolejny transport techniczny, który dotrze do Polski w lutym przyszłego roku, już w 100 proc. trafi do sieci. Gaz ten będzie spełniał rolę dostawy próbnej.
Komercyjna eksploatacja terminalu LNG w Świnoujściu rozpocznie się w połowie przyszłego roku. 31 maja 2016 r. to data graniczna. Do tego dnia operator terminalu LNG ma przekazać pełną dokumentację do wszelkich urzędów i uzyskać ostateczne pozwolenia na użytkowanie.
Terminal w Świnoujściu to jedna z największych polskich inwestycji energetycznych ostatnich lat, uznana przez rząd polski za strategiczną dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Jest też jedną z największych instalacji regazyfikacyjnych w Europie, i największa w basenie Morza Bałtyckiego. Terminal będzie mógł przyjmować 5 mld m sześc. gazu rocznie i 7,5 mld, jeżeli zostanie wybudowany kolejny, trzeci zbiornik. To połowa zużycia gazu w Polsce. Gazoport w Świnoujściu znalazł się także na liście firm o szczególnym znaczeniu dla obronności kraju.
PGNiG będzie odbierało dostawy gazu LNG w oparciu o 20-letni kontrakt, zgodnie z którym Qatargas dostarczy 1 mln ton LNG rocznie do terminalu w Świnoujściu.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.