W ubiegłym tygodniu rząd zlikwidował Rezerwę Solidarności Społecznej, wczoraj na jego wniosek posłowie zmniejszyli tegoroczne wydatki na świadczenia rodzinne o 2,3 mld zł, dzisiaj zamrozi progi dochodowe uprawniające do pomocy społecznej, a za miesiąc te, które uprawniają do świadczeń rodzinnych - pisze "Gazeta Prawna".
Te działania uderzą w rodziny wychowujące dzieci. A już obecnie dane dotyczące ich ubóstwa są zatrważające.
745 tys. polskich dzieci żyje poniżej minimum egzystencji, zwanego tez minimum biologicznym. Taki dochód zapewnia tylko biologiczne przetrwanie. Co drugie dziecko, które urodziło się w ubiegłym roku, jest uprawnione do dodatku do zasiłku rodzinnego z tego tytułu.
Z danych Komisji Europejskiej wynika, że polskie dzieci są najbardziej narażone na ubóstwo spośród wszystkich krajów UE. Lepiej jest nawet w niezamożnej Bułgarii i Rumunii - podkreśla "GP".
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.