Pomóż spełnić marzenia młodzieży z Kuby, która chce przyjechać na ŚDM do Krakowa.
Już niebawem rozpoczną się Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Wielu młodych z całego świata pragnie spotkać się z papieżem Franciszkiem i przyjechać do naszego kraju. Niestety często przeszkodą jest brak pieniędzy, dlatego Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej udostępniła specjalne konto na ten cel.
- Możemy pomóc tym grupom młodzieży. Wielu ich duszpasterzy jest związanych z naszą diecezją i dlatego zwracają się do nas z prośbą o wsparcie ich podopiecznych - wylicza Anna Maria Fedurek, rzecznik Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
Takiej pomocy potrzebuje 12-osobowa grupa Kubańczyków, która chce przylecieć z misjonarzem z naszej diecezji - ks. Witoldem Lesnerem, który przed wylotem na Kubę był kierownikiem oddziału zielonogórsko-gorzowskiego oddziału "Gościa Niedzielnego".
Dla zwykłych Kubańczyków cena podróży do Polski to niewyobrażalna suma pieniędzy. Sam koszt przelotu w obie strony to wynosi ponad 1000 euro na osobę.
- Gdy dałem im 100 euro na paszporty, niektórzy pokazywali je znajomym i członkom rodziny, bo nigdy nie mieli takich pieniędzy w ręce. Tutaj miesięczna pensja wynosi ok. 12-15 euro - opisuje kubańskie realia ks. Witold Lesner.
Misjonarz przyznaje, że perspektywa wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży dla jego młodych parafian to wydarzenie bardzo emocjonujące. - Słychać to w ich rozmowach, a także w tym, jak przykładają się do nauki polskich słówek. Chcą wyjechać, by doświadczyć czegoś nowego, a przede wszystkim wiary młodzieży z innych krajów - mówi misjonarz.
- Wiedzą oczywiście, dokąd jadą i co się będzie tam działo. Wiedzą, że jest to spotkanie młodzieży z całego świata i że jako ich proboszcz oczekuję po powrocie większego zaangażowania w dzieła prowadzone w parafii - dodaje. Kubańska młodzież ma nadzieję, że uda im się zebrać pieniądze.
Do wyjazdu młodzi przygotowują się przez modlitwę, lekturę i służbę w parafii. W 12-osobowej grupie udającej się do Polski jest Jorge Ramoz Soto należy do grupy młodzieży we wspólnocie w Guisa, który od niedawna jest ministrantem w parafii oraz animatorem powołań. - Od jakiegoś już czasu modlę się regularnie Koronką do Bożego Miłosierdzia i chciałbym odwiedzić sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Bardzo chciałbym też odwiedzić kraj, w którym urodził się papież Jan Paweł II - wyjaśnia Jorge.
- Mam nadzieję, że uda mi się również pielgrzymować do sanktuarium Matki Bożej w Częstochowie, aby odnaleźć znaki wiary, które później pozwoliłyby mi animować innych w głębszym, żywszym przeżywaniu liturgii, wyjaśniać i przybliżać obecność Chrystusa w Jego Kościele. Chcę ożywiać moją wiarę przez świadectwo życia polskich katolików. Dzięki temu międzynarodowemu spotkaniu, tej wymianie myśli, modlitwy i doświadczeń mam nadzieję zobaczyć, jak można żyć w bliższej relacji z Chrystusem - dodaje.
Natomiast Raisa de la Caridad Collejo Ledea jest animatorką grupy młodzieży w Guisa i należy do rady parafialnej. Animuje liturgię i jest współorganizatorką wszystkich wydarzeń parafialnych.
- Chcę pojechać do Krakowa na ŚDM, aby wymienić tam doświadczenia życia chrześcijańskiego, a przez to umocnić moją wiarę. Chciałabym poznać też kulturę, tradycje oraz motywacje, którymi kierują się pracujący na Kubie polscy misjonarze, aby móc lepiej ich wspierać w posłudze w naszym kraju - wyjaśnia Raisa.
- Przez ten pobyt w obcym kraju chciałabym też doświadczyć trudności w komunikowaniu się w innym języku, a przez to zrozumieć problemy, których doświadcza nasz ksiądz, ucząc się naszego języka, aby nam mówić o Bogu. To wszystko, mam nadzieję, pomoże mi jeszcze lepiej, pomimo moich wad, przyczyniać się do osobistego rozwoju duchowego oraz służby we wspólnocie chrześcijańskiej w mojej parafii, a szczególnie młodzieży - dodaje.
Jak pomóc Kubańczykom? Można to zrobić za pośrednictwem Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, która udostępniła specjalne konto na ten cel. W tytule przelewu trzeba wpisać: „ŚDM - Kuba”.
Numer konta na stronie Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej: TUTAJ
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.