- Kolejny włoski minister z prawicowej Ligi Północnej - szef resortu ds. uproszczenia legislacji Roberto Calderoli poparł argumenty przywódcy tego ugrupowania Umberto Bossiego, który opowiedział się za wycofaniem włoskich wojsk z Afganistanu. W wywiadzie dla poniedziałkowego wydania dziennika "La Repubblica" Calderoli oświadczył też, że włoscy żołnierze powinni opuścić Liban i Bałkany.
"W sprawie Afganistanu zdecydowana większość Włochów myśli tak, jak Umberto Bossi" - powiedział minister odnosząc się do słów lidera Ligi, który po kolejnym ataku talibów na włoski patrol oświadczył w sobotę: "Ja zabrałbym do domu wszystkich naszych żołnierzy".
"Wcześniej czy później - dodał Calderoli - świat zachodni powinien przeprowadzić samokrytykę, ponieważ demokracji nie eksportuje się i nie narzuca się".
Komentując eskalację ataków na włoskich żołnierzy w Afganistanie Calderoli ocenił: "Ci nieszczęśnicy są w niebezpieczeństwie, bo my ich tam wysyłamy". "Cierpią z powodu naszych decyzji" - podkreślił i zachęcił do zadania sobie pytania, czy sytuacja w Afganistanie poprawiła się za sprawą obcych wojsk.
W opinii Calderolego nie należy "łudzić się", że obecna międzynarodowa misja w tym kraju przyniesie rozwiązanie. Zastrzegając jednak, że misję należy kontynuować, polityk Ligi Północnej wyraził przekonanie, że Europa i Zachód powinny przemyśleć strategię wobec Afganistanu. "Bo nie sądzę, byśmy osiągnęli jakieś rezultaty" - dodał.
"Afganistan przypomina mi Somalię, gdzie wysłaliśmy wojska, a potem uciekliśmy" - oświadczył Calderoli pytając: "I także tam możemy powiedzieć, że bez broni Zachodu byłoby inaczej?". Polityk zarzucił następnie Zachodowi "hipokryzję".
Calderoli odniósł się też do innych zagranicznych misji włoskich wojsk mówiąc, "jeśli nie mamy środków, wracajmy do domu". "Opuśćmy Liban i Bałkany. A w sprawie Afganistanu zastanówmy się" - powiedział.
"Czy w Iraku warto było obalać Saddama? Nie był demokratą, ale zachowywał równowagę. Może przydałoby się stopniowe przejście, by pomóc Irakowi uwolnić się od Saddama" - powiedział minister Calderoli w wywiadzie dla rzymskiej gazety.
Biskupi proszą o odmawianie suplikacji. Caritas gliwicka ogłosiła zbiórkę dla powodzian.
Zarządzenie dotyczy mieszkańców z niektórych rejonów Kuźni Raciborskiej, Rud i Rudy Kozielskiej.
Dla zlewni rzek na południu Polski aktualne pozostają ostrzeżenia hydro trzeciego stopnia.
Uważa były piłkarz ręczny, który od lat prowadził zajęcia dla najmłodszych.
Odra utrzymuje się w korycie, nie przelała się przez wały - informują urzędnicy.
Burmistrz Miasta i Gminy Wleń w nocy poinformował, że woda przelała się przez wały.