Organizacja obrońców praw człowieka oskarżyła w poniedziałek słynne muzeum Akropolu w Atenach o ocenzurowanie nagrania wideo znanego reżysera Costy-Gavrasa i wycięcie fragmentu o złupieniu Partenonu przez chrześcijan. Do ocenzurowania doszło po skargach ze strony greckiej Cerkwi prawosławnej.
Grecka filia Komitetu Helsińskiego poinformowała, że pozwała muzeum do sądu, domagając się przywrócenia wyciętego fragmentu filmu zrealizowanego przez francusko-greckiego reżysera Gavrasa.
Według Komitetu muzeum wycięło sekwencję z animowanego filmu Gavrasa, odnoszącą się do przekształcenia górującej nad Atenami świątyni ich patronki, Ateny Partenos, w chrześcijańską bazylikę. Usunięto wówczas z Partenonu rzeźby, być może również słynny olbrzymi posąg ze złota i kości słoniowej Ateny Partenos dłuta Fidiasza. 12-sekundowa sekwencja pokazywała, jak odziane w szaty postacie wywlekają starożytne rzeźby ze świątyni.
W oświadczeniach wystosowanych do greckiej stacji telewizyjnej Omega, Gavras - były przewodniczący francuskiej Kinoteki - o cenzurę obwinia Cerkiew.
"Uważam, że to smutne i niedopuszczalne, by Grecja, członek Unii Europejskiej, ulegała presji ze strony Kościoła" - oświadczył naturalizowany we Francji grecki reżyser.
Epizod dotyczący przekształcenia Partenonu w chrześcijańską świątynię jest mniej znany niż inne wydarzenia z historii budowli liczącej ponad 2500 lat.
Muzeum Akropolu zdementowało, jakoby ocenzurowało film Costy-Gavrasa, podkreślając, że fragment został usunięty, "aby uniknąć nieporozumień".
Sprawa skierowana przez grecki Komitet Helsiński powinna trafić na wokandę sądową w grudniu.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.