W gmachu rosyjskiego ministerstwa obrony w centrum Moskwy wybuchł w niedzielę pożar. Agencja TASS informuje, że ogień ogarnął powierzchnię 3,5 tys. metrów kwadratowych. Według przedstawiciela ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych nie ma ofiar w ludziach.
Do walki z pożarem skierowano ponad 250 strażaków, kilkadziesiąt wozów gaśniczych, kilkanaście podnośników. Na miejsce przybyli przedstawiciele sztabu generalnego, ministerstw obrony i ds. sytuacji nadzwyczajnych, władz Moskwy.
Ogień ogarnął wszystkie pięć kondygnacji jednego ze skrzydeł gmachu. Na dziedzińcu zorganizowano sztab operacyjny. Operację gaśniczą utrudnia silny wiatr. Nie ma na razie informacji o przyczynach pożaru.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.