Trzynaście osób - wszystkie znajdujące się na pokładzie samolotu Twin Otter, zginęły w katastrofie maszyny tego typu, która rozbiła się we wtorek w górzystych terenach Papui Nowej Gwinei - poinformował w środę premier Australii Kevin Rudd.
"Nikt nie przeżył" - oznajmił australijski premier w parlamencie.
Papuaskie lotnictwo cywilne podało w środę, że nad ranem śmigłowiec ustalił położenie wraku samolotu; nie podano jednak dokładnej lokalizacji szczątków maszyny. Zła pogoda, podczas której zaginął samolot, utrudniała poszukiwania.
Samolot leciał z Port Moresby, stolicy Papui Nowej Gwinei, do turystycznej miejscowości Kokoda. Na pokładzie było dziewięcioro Australijczyków, Japończyk i trzech obywateli Papui Nowej Gwinei.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.