Ustawa szykowana przez amerykański Kongres, która wraca do wydarzeń z 11 września 2001 r., mogłaby stać się puszką Pandory, której nikt nie chce otwierać.
Tydzień przed swoją podróżą do Arabii Saudyjskiej, 13 kwietnia, prezydent Barack Obama udał się do Langley w Wirginii, gdzie mieści się kwatera główna Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA), by zapewnić najwyższą rangę tej instytucji, że nie dopuści do wejścia w życie ustawy „nieodpowiedzialnie” przygotowanej przez część kongresmenów. Ambasada Arabii Saudyjskiej w Waszyngtonie również została uspokojona, że – gdyby jednak Kongres ją uchwalił – prezydenckie weto jest pewne. Problem polega jednak na tym, że w stolicy Arabii – Rijadzie – rodzina królewska wcale nie jest spokojna. Odwieczny, wydawałoby się, sojusz amerykańsko-saudyjski przeżywa bezprecedensowy kryzys i budzi najwyższy niepokój w innych bliskowschodnich stolicach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Pod tym hasłem pielgrzymowało do Skrzatusza kilkuset diecezjan z niepełnosprawnościami.
Rosja prowadzi działania mające umołżiwić jej utworzenie w libijskim Tobruku bazy wojskowej.
W tym roku odbędzie się w dniach 29 lipca - 3 sierpnia w Trzcińcu w woj. zachodniopomorskim.
Prezydent odznaczył osoby zasłużone w pielęgnowaniu pamięci o ks. Jerzym Popiełuszce.