Specjalny zespół śledczy zbada polskie wątki w aferze "Panama Papers". Został on powołany przez prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę; w jego skład wejdą prokuratorzy, funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego, przedstawiciele kontroli skarbowej i resortu finansów.
Zarządzeniem z 28 kwietnia Zbigniew Ziobro powołał zespół prokuratorów w mazowieckim wydziale zamiejscowym departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej do prowadzenia śledztwa w tej sprawie - podała w piątek Prokuratura Krajowa.
Śledztwo dotyczy uchylania się od opodatkowania przez nieujawnienie właściwym organom przedmiotu i podstawy opodatkowania i niezłożenie deklaracji przez obywateli polskich, wykorzystujących działalność firm offshore oraz podejmowania przez nich czynności mogących udaremnić lub znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia środków pieniężnych pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego lub też miejsca ich umieszczenia, wykrycia, zajęcia albo orzeczenia przepadku.
Art. 54 par. 1 Kodeksu karnego skarbowego mówi o karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności dla podatnika uchylającego się od opodatkowania. Z kolei art. 299 par. 1 Kodeksu karnego stanowi, że karze od 6 miesięcy do 8 lat więzienia podlega ten, kto środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości, pochodzące z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, przyjmuje, przekazuje lub wywozi za granicę, pomaga do przenoszenia ich własności lub posiadania albo podejmuje inne czynności, mogące udaremnić lub znacznie utrudnić stwierdzenie ich przestępnego pochodzenia lub miejsca umieszczenia, ich wykrycie, zajęcie albo orzeczenie przepadku.
W skład zespołu zostali powołani również funkcjonariusze CBA, przedstawiciele Urzędu Kontroli Skarbowej w Warszawie oraz Ministerstwa Finansów - podała PK.
W początkach kwietnia Zbigniew Ziobro zapowiedział zbadanie sprawy dokumentów, które wyciekły z panamskiej kancelarii prawnej, dotyczących zakładania firm w rajach podatkowych - znanych jako "Panama Papers".
Dokumenty wyciekły z panamskiej kancelarii prawnej Mossack Fonseca, która należy do największych na świecie placówek oferujących klientom zakładanie i prowadzenie firm offshore znajdujących się w tzw. rajach podatkowych. Światowe media ujawniły, że otrzymały z anonimowego źródła 11,5 mln dokumentów dotyczących 214 tysięcy fikcyjnych firm. Panamska kancelaria założyła dotąd 200 tys. takich firm. Współzałożyciel kancelarii, z której dokumenty wyciekły, zapewniał, że kancelaria nie jest odpowiedzialna za żadne przestępcze działania prowadzone z firmami offshore tworzonymi dla jej klientów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.