Bawarski minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann zapowiedział nową inicjatywę w sprawie delegalizacji skrajnie prawicowej Narodowo-Demokratycznej Partii Niemiec (NPD) - podały w poniedziałek niemieckie media.
Zdaniem Herrmanna argumentów przemawiających za tym krokiem dostarczyły niedawne ataki NPD wymierzone w czarnoskórego polityka chadecji we wschodnioniemieckim landzie Turyngia.
"Ten incydent jest dobitnym przykładem wrogiego nastawienia do niemieckiej konstytucji oraz rasizmu w NPD" - powiedział minister gazecie "Thueringer Allgemeine".
Pochodzący z Angoli 45-letni polityk CDU z Turyngii Zeca Schall otrzymał policyjną ochronę po werbalnych atakach ze strony działaczy neonazistowskiej partii, którzy publicznie zagrozili, że postarają się o "bezpośrednią rozmowę z sondażowym czarnuchem CDU", aby "zachęcić go do powrotu do domu".
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podżegania do nienawiści na tle rasowym.
Schall od 21 lat mieszka w Niemczech i jest obywatelem tego państwa. W rządzącej Turyngią CDU odpowiada za sprawy integracji cudzoziemców oraz wspiera kampanię przed wyborami do parlamentu krajowego 30 sierpnia.
Po tym jak pojawił się na jednym z plakatów wyborczych z premierem Turyngii Dieterem Althausem, stał się obiektem ataków NPD, która także prowadzi intensywną kampanię przed wyborami w landzie; sondaże dają skrajnej prawicy ok. 3 proc. poparcia.
Czarnoskóry polityk poinformował, że spotkał się z solidarnością setek wyborców. Również CDU stanęła w obronie swego działacza. Jednak w poniedziałek niektóre media zasugerowały, że chadecy w Turyngii przestraszyli się ksenofobicznej kampanii NPD; przystąpili bowiem do wymieniania ponad 400 plakatów wyborczych, na których widnieje Zeca Schall. CDU odrzuca te zarzuty i twierdzi, że wymiana plakatów była zaplanowana od dawna.
Rola NPD w ogólnoniemieckim życiu politycznym jest marginalna; w ostatnich wyborach do Bundestagu partia zdobyła tylko 1,6 proc. głosów. Ma jednak swoje reprezentacje w parlamentach krajowych Saksonii i Meklemburgii-Pomorza Przedniego. W wyborach do saksońskiego landtagu w 2004 roku uzyskała 9,2 proc. poparcia.
Główne niemieckie ugrupowania od kilku lat bezskutecznie usiłują doprowadzić do delegalizacji neonazistowskiej partii. W 2003 roku Federalny Trybunał Konstytucyjny oddalił wniosek w tej sprawie, gdy okazało się, że część materiału dowodowego przeciwko NPD pochodziła od działających w partii informatorów Urzędu Ochrony Konstytucji.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.