Spotkanie w Rimini pozwala głębiej poznać motywy, dla których mamy być chrześcijanami w naszej epoce, a także podjąć wyzwania i pytania, które nasze czasy stawiają wierze – czytamy w przesłaniu, jakie w imieniu Ojca Świętego wystosował do jego uczestników watykański sekretarz stanu.
Kard. Tarcisio Bertone obszernie wyjaśnia tegoroczny temat, który brzmi: „Poznanie jest zawsze wydarzeniem”. Zawiera on kluczowy dla organizatorów, czyli Ruchu Komunia i Wyzwolenie, termin, a mianowicie „wydarzenie”. Tym bowiem pojęciem założyciel ruchu ks. Luigi Giussani opisywał naturę chrześcijaństwa, podkreślając, że nie jest ono martwą doktryną, lecz wydarzeniem spotkania człowieka z Chrystusem.
To samo można też powiedzieć o ludzkim poznaniu – zauważa watykański sekretarz stanu. Nie jest ono bowiem neutralną obserwacją, lecz spotkaniem z przedmiotem badań. Dotyczy to nawet nauk przyrodniczych, w których „perspektywa obserwatora jest czynnikiem warunkującym wynik eksperymentu naukowego”. W konsekwencji tak zwana pełna obiektywność jest nierealna – zauważa kard. Bertone. Uczciwość intelektualna wymaga zatem postrzegania poznania właśnie jako wydarzenia, jako spotkania, w którym przyjmujemy przedmiot badań, pozwalamy mu się objawić. Tym samym dochodzimy do średniowiecznego powiązania poznania z miłością. By poznać, trzeba darzyć przedmiot swoistą „sympatią”. Kochać zaś to chcieć poznać. W ten sposób konstytuuje się niezniszczalna relacja między prawdą i miłością – czytamy w przesłaniu, jakie w imieniu Benedykta XVI wystosował do uczestników mityngu w Rimini kard. Tarcisio Bertone.
Nazwał ich "wariatami" i dodał, że nie pozwoli, by nadal "dzielili Amerykę".
W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.
2,1 mld. ludzi wciąż nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej.
Sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.