Reklama

"Liczę, że w parlamencie uda się rozwiązać konflikt wokół TK"

Sprawa TK to konflikt polityczny, który opozycja wykorzystuje jako paliwo dla siebie, liczę jednak, że w parlamencie uda się rozwiązać ten konflikt - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Jego zdaniem wiele wskazuje na to, że zbliża się rozwiązanie tego sporu.

Reklama

"Obóz rządzący, czyli PiS, wystąpiło z pewnymi propozycjami, powołało specjalną komisję w Sejmie w celu pracy nad tymi rozwiązaniami, które miałyby charakter polubowny i ten spór rozwiązały. Opozycja traktuje ten spór trochę jako paliwo dla siebie, natomiast liczę na to, że ten konflikt znika i że w polskim parlamencie uda się go rozwiązać" - mówił prezydent, odpowiadając na pytania polskich dziennikarzy w Oslo podczas wspólnej konferencji prasowej z premier Norwegii Erną Solberg.

Pytany był o wypowiedź prezydenckiego ministra Krzysztofa Szczerskiego, który w niedzielę w Radiu ZET powiedział, że prezydent "w odpowiednim momencie, w odpowiedni sposób w tę sprawę wkroczy, jeśli partie parlamentarne okażą się niezdolne do tego, żeby kompromis wypracować". "Oczywiście, jeżeli sytuacja kryzysu będzie się pogłębiała, będzie konieczność włączenia się" - odpowiedział Andrzej Duda.

"Ale ponieważ dzisiaj trwa dialog i - mam nadzieję - istnieje dobra wola zarówno z jednej, jak i z drugiej strony, w związku z czym wychodzę z założenia, że mogę pozostać jeszcze jako obserwator tej sytuacji, że ci, którzy wywołali problem, jednak się zmitygują i będą szukali porozumienia i takiego rozwiązania, które ten konflikt zakończy i zgodzą się, przynajmniej w części, na propozycje, które były im przedstawiane" - podkreślił.

Według prezydenta "interwencją z jego strony" byłoby złożenie projektu do Sejmu, próba podjęcia mediacji. "Natomiast przyznaję otwarcie, że ja do tej pory żadnej woli rzeczywistej, jakiegokolwiek uczestniczenia w mediacji ze strony opozycji nie widziałem, a jej kolejne zachowania tylko udowadniały to, że nie chodzi o szukanie porozumienia, tylko o to, żeby budować atmosferę konfliktu, żeby przeprowadzać kolejne demonstracje, żeby czerpać paliwo polityczne ze sporu zamiast go rozwiązywać" - mówił.

Jak podkreślił, mimo to liczy, że "przy wsparciu czy przy pewnym nacisku instytucji europejskich" dojdzie do porozumienia i - jak mówił - opozycja "pójdzie po rozum do głowy".

Sprawa TK - uważa prezydent - to "polityczny konflikt, który został rozpętany jeszcze za czasów poprzedniego parlamentu przez poprzednią większość parlamentarną". Przypomniał, że w zeszłym roku apelował, by przed samymi wyborami parlamentarnymi nie dokonywać zmian ustrojowych.

"Ale ówcześni rządzący nie posłuchali i od tego zaczął się problem. On trwa, konflikt o charakterze politycznym, i mam nadzieję, że tam, gdzie się zaczął, czyli w polskim Sejmie, tam też zostanie rozwiązany. Wiele wskazuje na to, że zbliżamy się do tego rozwiązania" - podkreślił.

Premier Norwegii Erna Solberg, pytana o ocenę sytuacji, powiedziała, że podniosła tę kwestię podczas rozmowy z prezydentem Polski. "Rozmawialiśmy na temat Komisji Weneckiej. Mamy w dalszym ciągu nadzieję na dialog w Polsce oraz na to, że w Polsce będzie przestrzegane międzynarodowe prawo" - mówiła.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
4°C Poniedziałek
noc
4°C Poniedziałek
rano
9°C Poniedziałek
dzień
10°C Poniedziałek
wieczór
wiecej »

Reklama