35-letni Czech Tomas Rosicky, który z powodu kontuzji nie zagrał w minionym sezonie żadnego meczu ligowego w Anglii, doznał urazu podczas mistrzostw Europy i nie zagra już do końca turnieju. Do naderwania mięśnia uda doszło w piątkowym meczu z Chorwacją (2:2).
"Badanie rezonansem magnetycznym potwierdziło nasze przypuszczenia o naderwaniu mięśnia. Na sto procent nie zagra w żadnych najbliższych meczach mistrzostw, ale myślę, że w najbliższych tygodniach także nie będzie w stanie podjąć walki na boisku. Jest pod dobrą opieką fizjoterapeutów, ale oni nie są w stanie dokonać cudów" - powiedział lekarz reprezentacji Petr Zeman.
Rosicky, który 4 października skończy 36 lat, doznał kontuzji uda po raz drugi w tym roku. Wcześniej w styczniowym meczu Pucharu Anglii z Burnley. To był z kolei jego pierwszy występ po ośmiomiesięcznej przerwie spowodowanej urazem kolana.
Pomocnik Arsenalu Londyn grał w czterech wielkich turniejach - ME 2000, 2004 (brąz) i 2012 (ćwierćfinał) oraz MŚ 2006.
W obecnej edycji Euro Czesi przegrali w pierwszym meczu grupy D z Hiszpanią 0:1, zremisowali z Chorwacją, a w trzecim spotkaniu, którego stawką jest awans do 1/8 finału, zagrają z Turcją.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.