Reklama

Kongres dla Pokoju: Za rok w Barcelonie

Apelem religii świata o budowanie trwałego pokoju na ziemi, w Krakowie zakończył się Kongres dla Pokoju „Ludzie i Religie”. Kolejny odbędzie się za rok w Barcelonie.

Reklama

Przez trzy dni blisko 3 tys. przedstawicieli religii ze wszystkich kontynentów, politycy i naukowcy omawiali polityczne, społeczne i kulturowe problemy naszych czasów oraz rolę religii świata w ich rozwiązywaniu. Głównym motywem zgromadzenia była modlitwa o pokój, którą wznoszono m.in. z terenu b. hitlerowskiego obozu zagłady w Auschwitz. „Religie nie chcą wojny i nie chcą, aby wykorzystywano je dla wojny” – podkreślili uczestnicy Kongresu Pokoju w apelu wystosowanym na zakończenie spotkania.

W apelu czytamy, że religijne tradycje, przez swoje odmienności, razem mówią z mocą, że świat bez ducha nigdy nie będzie ludzki. "One pokazują drogę powrotu do Boga, który jest źródłem pokoju". „Niech Bóg obdarzy cały świat, każdą kobietę i każdego mężczyznę cudownym darem pokoju!” – kończą swój apel uczestnicy spotkania „Ludzie i Religie”. Tekst dokumentu został przekazany przez krakowskie dzieci przedstawicielom państw obecnych na Kongresie.

Przed południem, w ostatnim dniu spotkania chrześcijanie różnych wyznań, Żydzi, muzułmanie, buddyści, szintoiści i przedstawiciele innych religii uczestniczyli w Ceremonii Pamięci na terenie b. obozu w Auschwitz-Birkenau czcząc ofiary hitlerowskiej zagłady. Wieczorem, po powrocie do Krakowa, modlili się we własnych wspólnotach o pokój na ziemi.

Spotkania „Ludzie i Religie” organizowane są od lat przez międzynarodową Wspólnotę św. Idziego, jako swego rodzaju kontynuacja spotkania ludzi różnych religii w 1986 r. kiedy przybyli tam na zaproszenie Jana Pawła II.

Tegoroczny kongres zorganizowano w Krakowie dla upamiętnienia 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej i 20. rocznicy upadku komunizmu w Europie Środkowo-Wschodniej.

***

Kongres rozpoczął się w niedzielę Mszą św. w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. W homilii kard. Stanisław Dziwisz wyraził nadzieję, że wśród ludzi dobrej woli, różnych religii, tradycji i kultur „ożyje duch Asyżu, przemawiający do wyobraźni i sumień nie tylko uczniów Mistrza z Nazaretu”.

Słowo do wiernych skierował podczas Mszy św. abp Serafin, metropolita prawosławnego Kościoła Rumunii. Zauważył, że wiara nie jest teorią, ale doświadczeniem zrodzonym z kontaktu z biednymi i cierpiącymi. „Jest to doświadczenie, jakie przeżywamy od czasu Asyżu, podczas naszych pielgrzymek o pokój” - dodał.

Wierni zgromadzeni w bazylice Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach dziękowali za dar pokoju w Europie po II wojnie światowej i za wyzwolenie z reżimu komunistycznego. Po Mszy św., dzięki łączom satelitarnym, odmówili modlitwę „Anioł Pański” wraz z papieżem Benedyktem XVI.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
3°C Wtorek
dzień
wiecej »

Reklama