O kryzysie komunikacji w mediach i kulturze mówił prof. Jan Miodek podczas Konferencji „Rola Kościoła katolickiego w procesach integracji europejskiej”.
Podczas panelu znany językoznawca prof. Jan Miodek podkreślił, że media zdominowane są pogonią za sensacyjnością, połączoną z brutalizacją języka. Według niego największą siłą determinującą zachowania społeczne jest „rzeczywistość elektroniczna”.
Według prof. Miodka, tym tendencjom coraz bardziej poddaje się także Kościół, który zmaga się z konfliktem stylistycznym między tradycją a kulturą masową. Podał przykłady z kursu dla kaznodziejów, gdzie operuje się hasłami: „Bóg na billboardach”, „Jezus z laptopem”, „Chrystus używałby Power Pointa”.
Profesor stwierdził, że w Kościele coraz mniej kulturowej, językowej tradycyjności, w wymiarze kulturowym, obyczajowym, językowym i religijnym. Użył słynnego porównania polskiej i europejskiej kultury, która jest umocowana na trzech wzgórzach: Akropolu, Kapitolu i Golgoty. „Coraz nas mniej pod tymi wzgórzami, za to coraz nas więcej z kręgu oddziaływania języka angielskiego” - ubolewał mówca. Wyraził opinię, że młodzi księża, przekonujący, że wierni mają być „full time dla Jezusa”, nie potrafiliby odmówić łacińskiego Pater Noster.
Organizatorami IX Międzynarodowej Konferencji z cyklu „Rola Kościoła katolickiego w procesie integracji europejskiej” są Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie, Fundacja im. Roberta Schumana w Luksemburgu, Fundacja Konrada Adenauera oraz Frakcja Europejskiej Partii Ludowej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.