Za trzy dni mija termin ewentualnego rozwiązania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jest to możliwe, bo sprawozdanie z ubiegłorocznej działalności odrzuciły: Sejm i Senat. Rozwiązanie KRRiT nie nastąpi jednak, jeśli do piątku prezydent nie podejmie żadnej decyzji.
Zgodnie z Ustawą o radiofonii i telewizji w wypadku odrzucenia sprawozdania przez Sejm i Senat kadencja wszystkich członków Krajowej Rady wygasa w ciągu 14 dni, liczonych od dnia ostatniej uchwały o odrzuceniu sprawozdania KRRiT. Ostatnią uchwałę w tej sprawie przyjął Sejm 11 września.
Ustawa mówi jednak, że "wygaśnięcie kadencji Krajowej Rady nie następuje, jeżeli nie zostanie potwierdzone przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej".
Minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Duda przy okazji odrzucenia sprawozdania przez Sejm nie chciał powiedzieć, jaką decyzję odnośnie sprawozdania KRRiT podejmie Lech Kaczyński. "Tę decyzję podejmie pan prezydent sam i myślę, że rozważa to cały czas" - mówił PAP Duda.
Do tej pory nie zdarzyło się, by Krajowa Rada została rozwiązana wskutek odrzucenia sprawozdania. W ubiegłym roku sprawozdanie KRRiT odrzucił Sejm i Senat, rozwiązania KRRiT nie potwierdził natomiast prezydent.
W tym roku o odrzucenie sprawozdania KRRiT przez wszystkie trzy uprawnione do tego organy, a co za tym idzie o rozwiązanie Krajowej Rady apelowali twórcy. Wielokrotnie miało to miejsce przy okazji dyskusji na temat ustawy medialnej, którą następnie zawetował prezydent.
„Do ataku przyznała się grupa hakerów powiązana ze zorganizowaną przestępczością internetową.”
O łamanie warunków trwającego rozejmu oskarżają się wzajemnie obie strony.