Dom dziecka nie może być w jednym budynku z izbą wytrzeźwień, domem pomocy społecznej, hospicjum czy ośrodkiem wsparcia dla ofiar przemocy w rodzinie - przewiduje ustawa, do której Senat wprowadził w czwartek kilka poprawek m.in. o charakterze porządkującym.
Nowelizacja ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej - uchwalona przez Sejm 22 lipca - ma poprawić rozwiązania dotyczące funkcjonowania placówek działających w tym obszarze. Z jednej strony przywraca zniesioną niedawno możliwość obsługi administracyjnej kilku placówek przez jeden organ, z drugiej - zabrania łączenia określonych placówek w jednym budynku i na jednym terenie.
Nowela wprowadza zakaz umieszczania, poza pewnymi wyjątkami, placówek opiekuńczo-wychowawczych na jednej nieruchomości gruntowej i w jednym budynku z izbami wytrzeźwień oraz zapewniającymi całodobową opiekę: ośrodkami pomocy społecznej, jednostkami organizacyjnymi wymiaru sprawiedliwości, młodzieżowymi ośrodkami wychowawczymi, ośrodkami wsparcia dla ofiar przemocy w rodzinie, hospicjami i zakładami opiekuńczo-leczniczymi.
Jedna z poprawek przyjętych przez Senat przewiduje, że wojewoda mógłby zezwolić na funkcjonowanie na jednej nieruchomości gruntowej więcej niż jednej placówki opiekuńczo-wychowawczej do 14 dzieci, "uwzględniając specyfikę i zadania tych placówek oraz potrzeby środowiska lokalnego".
"Przedstawiciele samorządu zwrócili naszą uwagę na to, żeby zastanowić się, czy pod takim warunkiem, że wojewoda wydaje zgodę, byłaby możliwość łączenia w jednym budynku, jak i w nieruchomości gruntowej, regionalnej placówki opiekuńczo-terapeutycznej i interwencyjnego ośrodka preadopcyjnego - bo o to w istocie chodziło przedstawicielom samorządów. (...) Przeanalizowaliśmy to i przychylamy się do tego, aby tego rodzaju rozwiązanie zastosować. Przychylamy się również do tego, żeby konsekwentnie - ponieważ w tej chwili jest możliwość połączenia dwóch domów dziecka w jednym budynku za zgodą wojewody - rozciągnąć takie rozwiązania także co do jednej nieruchomości" - tłumaczył podczas środowej debaty w Senacie wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk.
Zapowiedział, że resort przewiduje wystosowanie do wszystkich wojewodów pism, w których będzie uczulać, żeby rozważnie podejmowali decyzje dotyczące odstąpienia od ogólnej reguły przyspieszania procesu deinstytucjonalizacji pieczy zastępczej. Chodzi o to, by - jak mówił - dzieci, które często są po przejściach nie były dodatkowo narażane na stres.
"Przewidujemy, że jeżeli we wrześniu Sejm zajmie się omawianą ustawą, to we wrześniu takie pismo wyślemy, a na początku przyszłego roku będziemy prosić wojewodów o sprawozdawczość, ile takich zgód wydali, i będziemy analizowali, czy one są wydane zgodnie z duchem ustawy" - zapowiedział minister.
Ustawa pozwoli działać na dotychczasowych zasadach centrom administracyjnym do obsługi placówek wsparcia dziennego i jednostek instytucjonalnej pieczy zastępczej, które miały działać tylko do końca tego roku. Jak przekonywali wnioskodawcy, o zmianę taką wnioskowały samorządy.
Ustawa ma wejść w życie 14 dni od ogłoszenia. Teraz trafi do ponownie do Sejmu. (PAP)
akw/ ktl/ wkt/
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.