Po informacji CBA o możliwych nieprawidłowościach przy pracach nad zmianami w tzw. ustawie hazardowej premier Donald Tusk prosił o wyjaśnienia ministra sportu i szefa klubu PO; szef CBA Mariusz Kamiński zwrócił się do szefa rządu, by "zabezpieczył" prace nad tą ustawą - wynika z materiałów opublikowanych w piątek przez kancelarię premiera.
Na swojej stronie internetowej kancelaria premiera opublikowała kalendarium prac szefa rządu od 12 sierpnia do 29 września 2009 r. Ujawniono je w związku z informacjami o ewentualnych nieprawidłowościach związanych z rządowymi pracami nad projektem zmian w ustawie o grach i zakładach wzajemnych.
Według kalendarium, 12 sierpnia szef CBA Mariusz Kamiński przesłał do premiera materiał analityczny dotyczący prac nad tzw. ustawą hazardową. 14 sierpnia premier się z nim zapoznaje i tego samego dnia zaprasza na spotkanie Kamińskiego.
Szef CBA - jak wynika z kalendarium - informuje podczas tego spotkania, że Biuro nie ma już więcej nic do zrobienia, w tej sprawie, natomiast - jego zdaniem - najważniejsze jest podjęcie przez premiera działań, które zabezpieczą prace legislacyjne nad zmianami ustawy tak, aby nie ucierpiał interes ekonomiczny państwa.
Według czwartkowej "Rzeczpospolitej" CBA ostrzegało m.in. premiera i prezydenta, że na zmianach w tzw. ustawie hazardowej budżet państwa może stracić 469 mln zł. Chodziło o skreślenie z projektu nowelizacji dopłat nałożonych na firmy hazardowe, które miały być przeznaczone na rozwój sportu. Według "Rz" w interesie firm hazardowych lobować mieli szef klubu PO Zbigniew Chlebowski oraz minister sportu Mirosław Drzewiecki.
"Premier wyraża obawę, że zainicjowanie przez niego w tym momencie działań wyjaśniających oraz objęcie bezpośrednim nadzorem prac nad zmianą ustawy wywoła zaskoczenie osób w nie zaangażowanych i może ujawnić zainteresowanie służby, przed czym MK (Mariusz Kamiński - PAP) przestrzega w załączonym do materiału liście" - czytamy w relacji ze spotkania Tuska z Kamiński.
19 sierpnia premier spotyka się z ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim, prosząc o wyjaśnienie zmiany jego stanowiska w sprawie dopłat w trakcie pracy nad ustawą. Kancelaria premiera nie zamieściła w załącznikach do kalendarium notatki relacjonującej przebieg rozmowy.
26 sierpnia premier spotyka się z przewodniczącym klubu parlamentarnego PO Zbigniewem Chlebowskim i prosi o informację na temat jego zaangażowania w proces prac nad zmianami w ustawie. W spotkaniu uczestniczy także wicepremier Grzegorz Schetyna. W opublikowanych załącznikach nie ma notatki z tego spotkania. W jednym z załączników zawierającym notatkę ze spotkania z ministrem finansów z tego samego dnia wynika, że wiceminister finansów Jacek Kapica informował premiera, iż projektem ustawy hazardowej interesowali się szczególnie Chlebowski i wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.
11 września premier wysłał pismo do szefa CBA z prośbą o dokonanie prawnokarnej oceny przekazanych przez Biuro materiałów dotyczących prac nad ustawą i przygotowanie dotykowych analiz. Tego dnia - jak wynika z kalendarium - do KPRM trafia drugi materiał CBA poświęcony osobom zaangażowanym w działania wokół ustawy. Wcześniej - napisano - premier polecił sekretarzowi kolegium ds. służb specjalnych Jackowi Cichockiemu bezpośrednie wsparcie prac wiceministra finansów Jacka Kapicy.
14 września do Kancelarii Premiera dociera pismo Prokuratora Okręgowego z Rzeszowa, w którym zawarta jest informacja, że 9 września prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Kamińskiemu zarzutów popełnienia przestępstwa (chodzi o przekroczenie uprawnień przez CBA w toku tzw. afery gruntowej-PAP).
16 września po posiedzeniu Kolegium ds. Służb Specjalnych premier spotyka się z Kamińskim i pyta go, czy otrzymał wezwanie z prokuratury w Rzeszowie. Kamiński potwierdza, że 15 września otrzymał wezwanie na 21 września do Rzeszowa, ale poprosił o wyznaczenie innego terminu ze względu na zaplanowany urlop.
Z notatki z tego spotkania wynika, że Kamiński wyraża również opinię, że wezwanie to wiąże z przekazanymi premierowi kilka tygodni wcześniej informacjami o zaangażowaniu niektórych polityków PO w sprawę zmian w ustawie hazardowej; ocenia też, że zarzuty zostały mu postawione pod wpływem nacisków na prokuratora w Rzeszowie.
"M. Kamiński poinformował, że on i jego najbliżsi współpracownicy w CBA skojarzyli działania rzeszowskiej prokuratury z informacjami, jakie przekazał w minionych tygodniach premierowi nt. zaangażowania w prace nad nowelizacją ustawy o grach hazardowych niektórych polityków Platformy Obywatelskiej".
"W ocenie (Kamińskiego i współpracowników) działania te mogą być swoistą odpowiedzią wysoko postawionych członków rządu na niewygodne informacje dotyczące wspomnianej nowelizacji" - czytamy w notatce.
Według notatki, premier zapowiada niezwłoczne wyjaśnienie tej sprawy. Na prośbę Kamińskiego udziela mu również zgody na urlop za granicą w dniach 20 września - 2 października.
17 września premier w czasie spotkania z ministrem sprawiedliwości Andrzejem Czumą prosi go o podjęcie działań wyjaśniających informację Kamińskiego o naciskach na prokuratorów w Rzeszowie. Czuma informuje premiera, że otrzymał również pismo w tej sprawie od Kamińskiego.
Szef CBA - jak wynika z jednego z załączników do kalendarium - w liście do ministra sprawiedliwości datowanym na 17 września napisał, że na rzeszowskiego prokuratora Bogusława Olewińskiego, który prowadził sprawę przekroczenia uprawnień podczas akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa, wywierano naciski, by jej nie umarzał.
"Nacisk na jego osobę wywierał ówczesny prokurator krajowy Marek Staszak, który podczas bezpośredniej rozmowy domagał się postawienia mi zarzutów. Prokurator Olewiński odmówił, domagając się wydania stosownego polecenia na piśmie" - relacjonował Czumie Kamiński. Ponadto - według szefa CBA - prokurator Olewiński obawiał się zwolnienia z pracy.
21 września Czuma spotyka się z prokuratorem z Rzeszowa, który prowadzi sprawę dotyczącą działań CBA. W toku przedstawionych przez niego wyjaśnień - jak napisano w kalendarium - nie potwierdzają się informacje Kamińskiego o wywieranych naciskach na postawienie zarzutów szefowi CBA.
Olewiński oświadczył w piątek, że nie uniemożliwiano mu umorzenia postępowania ws. przekroczenia uprawnień podczas akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa. W oświadczeniu rozesłanym mediom podkreślił, że prokurator krajowy nie zmuszał go do "ukierunkowania postępowania przeciwko Mariuszowi Kamińskiemu" i nie wydał mu polecenia w tym zakresie. "Na pewno nie informowałem szefa i funkcjonariuszy CBA, że obawiam się zwolnienia z prokuratury" - napisał Olewiński.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.