Uzbrojony w nóż mężczyzna, który w sobotę ranił w amerykańskim stanie Minnesota osiem osób, zanim został zastrzelony przez policjanta, był bojownikiem Państwa Islamskiego (IS) - podała w niedzielę propagandowa agencja prasowa dżihadystów, Amak.
Według tego źródła "żołnierz Państwa Islamskiego" działał w odpowiedzi na apel o "atakowanie obywateli państw należących do koalicji krzyżowców".
Przedstawiciele miejscowych władz poinformowali, że mężczyzna w mundurze prywatnej firmy ochroniarskiej zranił nożem osiem osób w centrum handlowym Crossroads Mall w miejscowości St. Cloud, ok. 100 km na północny zachód od Minneapolis. Zastrzelił go policjant, który nie był wtedy na służbie.
Motywy napastnika nie są znane, ale - jak informuje miejscowa policja - co najmniej jedną osobę pytał, czy wyznaje ona islam.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.