Tysiące gejów i lesbijek demonstrowały w niedzielę w południe (czasu lokalnego) w Waszyngtonie, domagając się większych praw dla mniejszości seksualnych.
Homoseksualiści przeszli pochodem od Białego Domu do Kapitolu i zebrali się na Mallu, gigantycznym skwerze między siedzibą Kongresu a obeliskiem Waszyngtona.
Zebrani trzymali tęczowe flagi i wznosili hasła z żądaniami pełnej legalizacji małżeństw homoseksualnych.
"Hey Obama, let mama marry mama! (Hej Obama, pozwól mamie poślubić mamę)" - skandowali demonstranci. Były wśród nich pary gejów i lesbijek z dziećmi.
Podobna manifestacja odbyła się tego samego dnia w Chicago.
Poprzedniego dnia w cotygodniowym przemówieniu radiowym prezydent Barack Obama obiecał zniesienie przepisów, które pozwalają gejom na służbę w wojsku pod warunkiem nieujawniania orientacji seksualnej.
Polityka ta, znana pod nazwą "Don't ask, don't tell" (Nie pytaj i nie mów), zabrania przełożonym wypytywania żołnierzy, czy są homoseksualistami, a tym ostatnim zakazuje zachowań umożliwiających odgadnięcie, czy należą do tej mniejszości.
Przyrzekając uchylenie tych przepisów, prezydent użył argumentu pragmatycznego.
"Nie możemy sobie pozwolić na zwalnianie z armii osób o niezwykle ważnych kwalifikacjach" - powiedział.
Zwolennicy pełnego zniesienia dyskryminacji gejów w wojsku zwracają uwagę, że zbyt mało jest tam na przykład tłumaczy z języków takich jak arabski.
Obama nie podał jednak, kiedy zamierza znieść zasadę "Don't ask, don't tell".
W czasie swej kampanii prezydenckiej Obama przyrzekał gejom uchylenie dotychczasowej polityki. Zwłoka w realizacji obietnicy wywołała już protesty lobby homoseksualnego.
W wywiadzie telewizyjnym w niedzielę demokratyczny przewodniczący senackiej Komisji Sił Zbrojnych Carl Levin powiedział, że - jego zdaniem - "jest już możliwe", by przekonać dowódców wojsk do zniesienia zakazu ujawniania przez żołnierzy orientacji seksualnej.
Kiedy w 1993 r. ówczesny prezydent Bill Clinton uchylił ten zakaz, wywołało to masowe protesty konserwatywnej kadry oficerskiej. Zmusiło to Clintona do odwołania tej decyzji i wprowadzenia zasady "Don't ask, don't tell".
Na demonstracji w Waszyngtonie geje domagali się, aby Obama podał termin zniesienia obecnej polityki w wojsku wobec ich mniejszości.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.