Przewodniczący irlandzkiego parlamentu John O'Donoghue ustępuje w atmosferze skandalu. We wtorek ma wygłosić pożegnalne przemówienie do deputowanych - informuje agencja Associated Press.
O'Donoghue, któremu opozycyjna Partia Pracy zarzuciła trwonienie pieniędzy podatników m.in. na luksusowe podróże zagraniczne i liczny personel, jest pierwszym w 87-letniej historii Dail Eireann (Izby Posłów) spikerem, zmuszonym do ustąpienia.
Zainteresowanie opinii publicznej sprawą spikera jest tak wielkie, że telewizja publiczna RTE postanowiła na żywo transmitować jego pożegnalne wystąpienie.
Następca O,Donoghue ma zostać wybrany jeszcze we wtorek.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.