Przewodniczący irlandzkiego parlamentu John O'Donoghue ustępuje w atmosferze skandalu. We wtorek ma wygłosić pożegnalne przemówienie do deputowanych - informuje agencja Associated Press.
O'Donoghue, któremu opozycyjna Partia Pracy zarzuciła trwonienie pieniędzy podatników m.in. na luksusowe podróże zagraniczne i liczny personel, jest pierwszym w 87-letniej historii Dail Eireann (Izby Posłów) spikerem, zmuszonym do ustąpienia.
Zainteresowanie opinii publicznej sprawą spikera jest tak wielkie, że telewizja publiczna RTE postanowiła na żywo transmitować jego pożegnalne wystąpienie.
Następca O,Donoghue ma zostać wybrany jeszcze we wtorek.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.