Szef PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w środę, że Platforma Obywatelska zaprezentuje swój "gabinet cieni" w listopadzie, w pierwszą rocznicę powołania rządu Beaty Szydło. Nie wykluczył, że na czele gabinetu stanie on sam.
"Chcemy zrobić to w pierwszą rocznicę złych rządów PiS" - powiedział Schetyna w środę wieczorem w "Faktach po faktach" TVN24. Z informacji PAP wynika, że skład "gabinetu cieni" Platformy, który ma recenzować poczynania obecnie rządzących, ma zostać przedstawiony w połowie listopada, w rocznicę powołania gabinetu Beaty Szydło.
Schetyna poinformował również, że w projekt "gabinetu cieni" mają być zaangażowani parlamentarzyści PO i eksperci. "Będziemy mieli też propozycje co do nowych ministerstw, ważnych dla nas, które będziemy chcieli (powołać) w nowym rozdaniu rządu" - dodał lider PO. Pytany czy to on stanie na czele gabinetu, powiedział: "myślę, że jest taka szansa".
Pod koniec września Schetyna mówił PAP, że w "gabinecie cieni" oprócz doświadczonych polityków PO, powinni znaleźć się ich młodzi posłowie. "Nie chciałbym natomiast, żeby ktoś, kto był już ministrem np. infrastruktury w +gabinecie cieni+ odpowiadał za infrastrukturę, może być innym ministrem, ale nie powinien wchodzić w te same buty" - dodał szef PO.
Rząd Beaty Szydło został zaprzysiężony przez prezydenta Andrzeja Dudę 16 listopada 2015 r.; dwa dni później Sejm wysłuchał expose premier, a następnie udzielił Radzie Ministrów wotum zaufania.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.