Kościół katolicki pozytywnie odnosi się do wojskowego wsparcia, by ograniczyć przemoc w Salwadorze – oświadczył 18 października abp José Luis Escobar Alas. Metropolita San Salwadoru wyraził nadzieję, że wykorzystanie wojska przyniesie kres przemocy w kraju, w którym codziennie na ulicach przelewa się krew.
Hierarcha potwierdził, że rządowy plan zyskał poparcie kościelne i jest dobrym rozwiązaniem.
Sytuacja w Salwadorze, zdaniem abp. Alasa, jest bardzo poważna, niepokojąca, wręcz krytyczna. Bezprawie już dawno przekroczyło wszelkie granice, dlatego należy użyć wszelkich środków, by zatrzymać przemoc – dodał metropolita San Salwadoru.
Codziennie na ulicach ginie tam od 10 do 16 osób. Prezydent kraju zaproponował wykorzystanie ponad 6 tys. żołnierzy, którzy mają wesprzeć siły policyjne i wkroczyć na ulice.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.