Pięcioosobowa delegacja kairskiego uniwersytetu Al Azhar udała się 26 października z wizytą do francuskiego miasta Saint-Étienne-du-Rouvray.
Przedstawiciele uczelni, będącej najwyższym autorytetem islamu sunnickiego, odwiedzili kościół, gdzie islamiści zamordowali w lipcu ks. Jacquesa Hamela odprawiającego Mszę. Odbyło się to w ramach inicjatywy „Karawana Pokoju”, podjętej przez Radę Uczonych Muzułmańskich.
Na czele delegacji stanął prof. Oussama Nabil, dyrektor studiów francuskojęzycznych na uniwersytecie Al Azhar. Założył on na nim w ub. r. obserwatorium mające zwalczać szerzenie idei ekstremistycznych w świecie muzułmańskim. Islamski uczony powiedział jednemu z francuskich dzienników: „Bałem się, że w Saint-Étienne-du-Rouvray spotkam się z uczuciami nienawiści i chęcią zemsty, spotkałem natomiast ducha braterstwa i miłości mimo tego, co tam przeżyto”.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.