Kilkudziesięciu łódzkich duchownych zebrało się 22 października by opracować przyszłoroczny program duszpasterski. Jego hasło jest już znane: "Bądźmy świadkami miłości". Księża przyznają, że wyzwanie stojące przed archidiecezją łódzką są bardzo poważne. Spotkanie zorganizował Wydział Duszpasterski Archidiecezji Łódzkiej.
Według abp. Władysława Ziółka najtrudniejsze zadanie stoi przed duchownymi. "Jeśli mają iść z tym programem do wiernych, to muszą sami otworzyć się na przyjęcie tej wielkiej miłości, jaką obdarzył ich Bóg" - podkreśla metropolita łódzki.
Zdaniem bp. Adama Lepy najważniejsze jest nauczenie się dawania świadectwa miłości. "Łatwiej jest nam dawać świadectwo wiary - tego uczymy się długo. Z dawaniem świadectwa miłości sprawa jest trudniejsza" - zauważa hierarcha.
Główne założenia programu duszpasterskiego na przyszły rok będą znane za kilka tygodni. W tym czasie będą nad nimi pracować różne środowiska archidiecezji łódzkiej. Już jednak podczas spotkania Wydziału Duszpasterskiego padły konkretne propozycje.
Ks. Sławomir Sosnowski z podłódzkiego Ogniska Miłości zaproponował, by księża więcej czasu poświęcali wiernym w kancelariach i konfesjonałach. "Bardzo staramy się dotrzeć z orędziem Ewangelii do ludzi, którzy są bardzo oddaleni od Kościoła. Zdarza się natomiast, że nie poświęcamy czasu tym, którzy sami przychodzą. Myślę o ludziach przychodzących choćby do kancelarii parafialnych, chcących załatwić jakąś sprawę i niemających innego kontaktu z Kościołem. Czasem traktujemy ich szorstko, tymczasem powinniśmy otoczyć ich zrozumieniem" - mówił ks. Sosnowski.
Wydział katechetyczny zamierza przeprowadzić wśród uczniów ankietę na temat: "Czy jestem kochany?". "Wyniki mogą bardzo pomóc katechetom w pracy z dziećmi. Będziemy też zachęcać, by szczególnie w tym roku na lekcjach więcej czasu poświęcali tematyce miłości" - powiedział KAI ks. Józef Fijałkowski, szef Wydziału Katechetycznego. Jeden z duszpasterzy zaproponował, aby zasadą stało się kierowanie do pracy w gimnazjach księży. "Oczywiście jest ich za mało, by uczyć wszystkie klasy, ale musimy pamiętać o tym, że gimnazjum to okres bardzo trudny dla młodzieży. Dobrze byłoby, gdyby w tym czasie towarzyszył jej ksiądz, którego mogą znać z parafii" - mówił ks. Andrzej Ścieżko, proboszcz parafii Najświętszej Eucharystii w Łodzi.
Padły też apele o większą dbałość księży o swoich współbraci, większe zaangażowanie wiernych w akcje broniące moralności i wiary, odważniejsze dawania świadectwa życia chrześcijańskiego. Duchowni przyznawali, że często świadectwo idzie w parze z samotnością.
Księża zastanawiali się, jak zachęcić niepełnosprawnych do brania udziału w pracach duszpasterstw specjalistycznych. "Osoby głuchonieme potrzebują bardzo konkretnej opieki. Potrzebują też towarzystwa. Zdarza się bowiem, że czują się samotni nawet w swoich rodzinach" - podkreślał duszpasterz głuchoniemych, ks. Wiesław Kamiński.
W spotkaniu, któremu przewodniczył abp Władysław Ziółek, wzięło udział kilkudziesięciu księży, w tym kierujący duszpasterstwami specjalistycznymi.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.