- Katolickie szkoły nie mogą być zobligowane do uczenia o aborcji – oświadczył sekretarz generalny Kolumbijskiej Konferencji Biskupiej bp Juan Vicente Córdoba Villota.
Skomentował w ten sposób decyzję Sądu Konstytucyjnego, który zawyrokował, że rząd ma obowiązek upowszechniać wiedzę o aborcji w instytucjach oświatowych. Aborcja jest w tym kraju dozwolona w przypadku ciąży pochodzącej z gwałtu, zagrożenia życia matki i deformacji płodu.
Stanowisko katolickiego episkopatu poparły także inne Kościoły chrześcijańskie i wspólnota żydowska. Na spotkaniu z dziennikarzami bp Córdoba Villota zdecydowanie odrzucił wyrok trybunału. – Wyrażamy solidarność z chrześcijańskimi duszpasterzami i rabinami i mówimy, że stanowczo sprzeciwiamy się temu, by szkoły uczyły, iż aborcja jest prawem – powiedział hierarcha.
Wyjaśnił, że nie oznacza to „aktu nieposłuszeństwa wobec Sądu Konstytucyjnego, lecz stanowi akt obrony życia i prawa do sprzeciwu sumienia”, zapisanego w konstytucji Kolumbii.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.