Prokuratura Okręgowa w Poznaniu oskarżyła Adama Z. o zabójstwo Ewy Tylman. 23 listopada 2015 roku Adam Z. działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia jej życia - poinformowała w poniedziałek prokuratura.
"Prokurator oskarżył Adama Z. o to, że w dniu 23 listopada 2015 roku w Poznaniu, działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia Ewy T., to znaczy przewidując możliwość pozbawienia życia, po uprzednim zepchnięciu pokrzywdzonej ze skarpy, w wyniku, czego Ewa T. spadła i straciła przytomność, nieprzytomną przemieścił przez teren oddzielający skarpę od rzeki Warty, a następnie zepchnął Ewę T. do wody" - powiedziała na konferencji prasowej rzeczniczka prokuratury prok. Magdalena Mazur-Prus.
Jak dodała, Adamowi Z. postawiono zarzut przestępstwa z art. 148 kodeksu karnego, a więc "zarzut najpoważniejszego przestępstwa, jednego z najpoważniejszych, zarzut zabójstwa".
Podkreśliła, że z uwagi na opis czynu prokurator zarzucił działania z zamiarem ewentualnym. "O przyjęciu takiej kwalifikacji zadecydował materiał dowodowy przyjęty w sprawie" - dodała rzeczniczka.
26-letnia Ewa Tylman zaginęła prawie rok temu. Po raz ostatni była widziana w nocy z 22 na 23 listopada 2015 r. w okolicach ul. Mostowej, przed mostem Rocha w Poznaniu. Z imprezy do domu odprowadzał ją kolega, Adam Z.
Ciało kobiety znaleziono pod koniec lipca, ok. 12 km od miejsca, w którym Tylman widziana była po raz ostatni. Tożsamość kobiety potwierdziły badania DNA. Sekcja zwłok, ze względu na stan odnalezionego ciała, nie pozwoliła jednak na ustalenie przyczyny jej śmierci.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.