Bp Polak: Świętość to nie bohaterstwo

W homilii gnieźnieński biskup pomocniczy zauważył, że jednym z częstych błędów współczesnego człowieka jest mylenie świętości z bohaterstwem. A przecież wszystkie błogosławieństwa, które Kościół przypomina właśnie w uroczystość Wszystkich Świętych, przypominają, że nie trzeba koniecznie dokonywać nadzwyczajnych dzieł ani posiadać specjalnych darów czy charyzmatów. Świętość jest bowiem codzienną, bardzo konkretną walką ze swoimi słabościami i przekraczaniem siebie w miłości.

„Myślę, że trafnie oddaje to, o co chodzi przywołana przez samego Chrystusa w Ewangelii według świętego Jana metafora pszenicznego ziarna: jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Ale to właśnie w ten sposób, i tylko w ten sposób, można być szczęśliwym, i można być świętym” – tłumaczył bp Polak.

Dodał również, że szczęście to utrata części siebie, oddanie czegoś z własnej sprawiedliwości, miłości, radości i szczęścia. Szczęście to porzucenie – jak ktoś trafnie powiedział – daremnych prób znalezienia nieba na ziemi. Prób, które tu i teraz niszczą dostępne nam okruchy szczęścia. Bo czyż nie jest prawdą, że świat, miłość, praca, rozrywka zamierają wskutek braku umiaru – pytał bp Polak. Zapracowujemy się na śmierć. Zabawiamy się na śmierć. Zakochujemy się na śmierć. I mimo jawnej daremności takich poszukiwań wielu ludzi nadal konsekwentnie podąża tą drogą.

„Może warto, dziś, będąc na cmentarzu, pomyśleć o sobie i uwierzyć, że jest droga do szczęścia. Tę drogę – przypominał kiedyś w uroczystość Wszystkich Świętych Benedykt XVI – wyznaczył Jezus, a święci i święte, świadomi własnych ograniczeń, zadali sobie trud, by nią pójść” – mówił gnieźnieński biskup pomocniczy.

Dodał również, że uroczystość Wszystkich Świętych jest dla nas wielką szansą. Szansą na nasze życie i nasze pragnienie szczęścia. Jest także szansą na to szczególne spotkanie, tutaj, na cmentarzu, przy grobach naszych bliskich.

„Wierząc w świętych obcowanie, jakoś to przecież przeczuwamy, że miłość może dotrzeć aż na tamten świat, że jest możliwe wzajemne obdarowanie, w którym jesteśmy połączeni więzami uczucia poza granice śmierci” – dodał bp Polak.