„Pozytywny wniosek”, jaki można wyciągnąć z filmu rozprowadzonego przez porywaczy indyjskiego księdza pracującego w Jemenie, stanowi „fakt, że kapłan zdaje się być cały czas żywy”, jak powiedział wikariusz apostolski Arabii Południowej, bp Paul Hinder OFMCap.
Dodał jednak, iż nagranie umieszczone niedawno w Internecie posiada również elementy negatywne, a uprowadzony w marcu o. Tom Uzhunnalil mówi tam niejako „pod naciskami i zgodnie ze wskazaniami” ludzi, którzy go przetrzymują. „To jasne, że salezjanin został źle poinformowany, ponieważ nie można zgodzić się z twierdzeniem, iż dotychczas nic nie zrobiliśmy. Nie mogę podać szczegółów, ale na różne sposoby próbujemy doprowadzić do jego uwolnienia” wskazał hierarcha. Od czasu porwania różne instytucje kościelne ponawiały apele oraz starania o pomoc w odnalezieniu oraz uratowaniu księdza.
Film z prośbą księdza o uwolnienie można zobaczyć tutaj.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.