W związku z panującymi w Rzymie mrozami, jak poinformował jałmużnik papieski abp Konrad Krajewski, Ojciec Święty podjął decyzję o poszerzeniu zakresu pomocy oferowanej bezdomnym przez Urząd Dobroczynności Apostolskiej.
Po pierwsze noclegownie watykańskie pozostają otwarte 24 godziny na dobę, oferując możliwość pozostania w cieple oraz jedzenie, nawet gdy większość miejsc jest już zajęta. Tym, którzy nie chcą skorzystać z takiej oferty, rozdaje się specjalne śpiwory odpowiednie na niskie temperatury, a także oferuje przynajmniej samochody jako ochronę przed mrozem podczas snu.
Ponadto jałmużnik papieski podkreślił, iż rozbudowano także inne sposoby zwyczajnej pomocy bezdomnym Wiecznego Miasta. Chodzi tu m.in. o rozdawanie przez niego osobiście zupy, kanapek czy gorącej czekolady podczas późnych godzin nocnych. Pomaga mu w tym zarówno włoskie wojsko, jak i Gwardia Szwajcarska.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.