W najbliższym czasie planowane jest złożenie skargi w sprawie rosyjskiego śledztwa dot. katastrofy smoleńskiej do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze - poinformował w środę szef MSZ Witold Waszczykowski. To kwestia dni lub tygodni - dodał.
O możliwości złożenia w sprawie śledztwa smoleńskiego skarg m.in. do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu oraz wniesienia przeciwko Rosji sprawy o zwrot zagarniętego mienia (wraku prezydenckiego Tupolewa) minister mówił w listopadzie 2015 r. w rozmowie z PAP.
Waszczykowski pytany, czy wciąż rozpatrywana jest koncepcja zaskarżenia rosyjskiego śledztwa do instytucji międzynarodowych, zaznaczył, że do tej pory Polska starała się rozwiązać problem innymi metodami.
"Najpierw staraliśmy się - przez ten rok - sprawdzić, czy jest możliwość bezpośredniego dotarcia do Rosjan. Rosjanie, jak państwo wiedzą, odpowiadają w sposób negatywny, czasami arogancki. () Próbowaliśmy również uzyskać wsparcie od różnych naszych sojuszników, instytucji, do których należymy" - podkreślił szef MSZ
"Ponieważ sprawa jest już sprzed siedmiu lat nasze możliwości wyczerpały się. W związku z czym rzeczywiście w tej chwili trwa proces kończenia pisania skargi do MTS i w najbliższym czasie taką skargę przedstawimy" - zapowiedział szef polskiej dyplomacji.
Dopytywany, kiedy skarga może zostać złożona, dodał, że dokładny termin zależy od prawników, ale "to mogą być dni lub tygodnie".
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.