61 proc. Amerykanów sprzeciwia się finansowaniu aborcji z pieniędzy państwowych – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Ośrodek Badania Opinii Publicznej CNN. 37 proc. ankietowanych zgadza się, by publiczne pieniądze szły na zabijanie nienarodzonych.
Wyniki ankiety zbiegają się w czasie z zakończeniem prac nad projektem reformy opieki zdrowotnej w wersji senackiej. Senator Harry Reid, przywódca większości w Senacie, zaprezentował już liczącą ponad 2 tys. stron senacką wersję projektu reformy. W przeciwieństwie do wersji przegłosowanej niedawno przez członków Izby Reprezentantów, którzy wprowadzili poprawkę, ograniczającą finansowanie aborcji z pieniędzy podatników oraz pozwalającą lekarzom na sprzeciw sumienia, senatorowie zgadzają się, by rząd finansował aborcję.
63 proc. ankietowanych stwierdziło, że aborcja nigdy nie powinna zostać zalegalizowana lub dopuszcza ją w kilku przypadkach. 36 proc. jest zdania, że aborcja powinna być legalna we wszystkich lub większości przypadków.
Sondaż przeprowadzono na próbie 1014 dorosłych Amerykanów, wśród których było 928 zarejestrowanych wyborców. Margines błędu określono na plus/minus 3 proc.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.