Do bezprecedensowego wyroku doszło w Urugwaju.
Mężczyzna zaapelował do sądu, kiedy dowiedział się, że jego była dziewczyna zaszła w ciążę i chciała dokonać aborcji.
Kobieta dowiedziała się, że jest w ciąży w 8-ym tygodniu ciąży i zażądała aborcji. W Urugwaju można legalnie dokonać aborcji do 12-go tygodnia ciąży. Jednak ojciec nie zgodził się na zamordowanie własnego dziecka i zaapelował do sądu o uniemożliwienie kobiecie dokonania aborcji. Powiedział, że chce sam niezależnie wychować swoje dziecko, nawet jeśli jego matka nie czuje się w obowiązku wypełnić swojej roli.
Sąd przychylił się do wniosku mężczyzny i zakazał kobiecie aborcji. Ponadto sąd stwierdził, że kobieta nie dopełniła wszystkich formalności w związku z planowaną aborcją, tj. nie zgłosiła się w tej sprawie do swojego lekarza.
Kobieta postanowiła odwołać się od decyzji sądu.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.