Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie wydał oświadczenie w sprawie skandalicznego spektaklu "Klątwa" w reżyserii Olivera Frljicia.
Spektakl, w którym m.in. w wulgarny sposób sprofanowano krzyż i postać św. Jana Pawła II, gości na deskach Teatru Powszechnego od 18 lutego br. W spektaklu także pośrednio nawoływano do zamordowania Jarosława Kaczyńskiego, znieważono Polskę i flagę Watykanu, a także publicznie namawiano do bezprawnej aborcji. Obsceniczny i bluźnierczy utwór spotkał się z powszechną krytyką, a do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Tymczasem teatr wydał oświadczenie w sprawie spektaklu, w którym wzywa do "zaprzestania medialnych manipulacji i mowy nienawiści".
"Zagwarantowana każdemu w art. 73 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej wolność twórczości artystycznej oraz zapewniona każdemu w art. 54 Konstytucji wolność wyrażania poglądów, nawet w obliczu tak trudnych tematów i mocnych środków wyrazu, nie powinna być kwestionowana" - czytamy w oświadczeniu. "Wszelkie sceny przedstawione w spektaklu są odzwierciedleniem wyłącznie wizji artystycznej".
Twórcy bronią się, że w spektaklu nikt nie wzywa do popełnienia przestępstwa. "W spektaklu »Klątwa« nikt nie nawołuje do popełnienia zabójstwa ani jakiegokolwiek innego przestępstwa, w czasie spektaklu cytowany jest przepis kodeksu karnego, który nie zezwala na tego typu zdarzenie. Spektakl nie ma również na celu obrazy uczuć religijnych i zniewagi przedmiotów kultu religijnego".
Przypomnijmy, że jedną ze scen w spektaklu jest imitacja seksu oralnego z figurą św. Jana Pawła II. Aktorka grająca tę rolę została już wyrzucona z TVP.
"Docenić należy, że władze Warszawy nie zamierzają cenzurować wypowiedzi artystycznych, pozostawiając ocenę potencjalnego naruszenia przepisów niezawisłym sądom powszechnym" - czytamy także w oświadczeniu.
Na koniec dyrektor teatru podaje, że "Wszystkie dotychczas zagrane spektakle zakończyły się długimi owacjami".
Całe oświadczenie znajdziesz tutaj.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.