Rozpoczęło się drążenie tunelu na zakopiance, pod Małym Luboniem - poinformowała w poniedziałek Iwona Mikrut, rzeczniczka krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Będzie to najdłuższy tunel w Polsce. Koszt inwestycji to niemal miliard złotych.
Andrzej Wicher
Wizualizacja przebiegu "Zakopianki" z Lubnia do Rabki Zdroju - źródło GDDKiA
Dwukomorowy tunel na drodze klasy S będzie miał 2,06 km długości, z awaryjnymi przejściami między komorami, dwoma portalami oraz pełną infrastrukturą i wyposażeniem technicznym. Powstanie pomiędzy miejscowościami Naprawa i Skomielna Biała pod górą Mały Luboń.
Włoska firma Astaldi S.p.A z Rzymu w procedurze przetargowej zaproponowała najniższą cenę - 968 mln 871 tys. 778,09 zł.
"Cały proces drążenia i zabezpieczania wyrobiska będzie składał się z kilku etapów. Ze względu na budowę geologiczną drążenie nie będzie wykonywane całym przekrojem tunelu, aby nie osłabić górotworu. Zastosowane zostaną: młoty hydrauliczne zamontowane na maszynie typu koparka, dziobaki, wiertła, materiały wybuchowe, głowice skrawające, w zależności od twardości skał. W zależności od odkształceń górotworu i związanych z tym naprężeń na bieżąco będzie dopasowany typ zabezpieczeń drążonego otworu: wstępna obudowa z betonu zbrojonego, natryskowego (torket), a w przypadku słabszej części górotworu dodatkowo wzmacniana za pomocą gwoździ i kotew" - poinformowała Mikrut.
Zakończenie drążenia tunelu planowane jest pod koniec 2019 r.
Mikrut dodała, że nad daszkiem nad wejściem do tunelu wykonawcy umieścili kapliczkę ze św. Barbarą, patronką górników, która została poświęcona 4 grudnia 2016 r.: "Budowa tunelu jest bowiem zakładem górniczym. Druga taka kapliczka stanie po przeciwnej stronie wylotu budowanego tunelu".
Poinformowała także, że trwają prace na wszystkich trzech odcinkach S7 od Lubnia do Rabki-Zdroju.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.