Od tego miesiąca w Genewie, historycznym sercu szwajcarskiego protestantyzmu, wykładana jest katolicka teologia.
Z inicjatywą wyszedł już kilka lat temu wydział teologii protestanckiej na uniwersytecie genewskim. Postawiono jednak warunek, że katolicy muszą sami sfinansować to przedsięwzięcie – wspomina Geoffroy de Calvière, rzecznik prasowy Kościoła katolickiego w Genewie, któremu powierzono też uruchomienie tej inicjatywy.
Wykłady dotyczą wyłącznie kwestii spornych, a zatem mariologii, eklezjologii oraz łaski i usprawiedliwienia. Zajęcia prowadzą teolodzy z Katolickiego Uniwersytetu w Lyonie. Są one otwarte dla studentów z innych wydziałów i dla wolnych słuchaczy.
Inicjatywa niezamierzenie zbiega się w czasie z 500-leciem reformacji. Wykłady zaczęły się dopiero teraz, bo udało się zebrać niezbędne środki, by pokryć ich koszty – mówi Geoffroy de Calvière.
„To po prostu zbieg okoliczności. Choć dobrze się to wpisuje w tę rocznicę, którą protestanci obchodzą bardzo radośnie. Bo fakt, że udało się wprowadzić to nauczanie teologii katolickiej na uniwersytecie genewskim, jest naprawdę wydarzeniem historycznym. Paradoksalnie jednak w Genewie jest dziś dużo więcej katolików niż protestantów, a konkretnie 37 proc. katolików i 12 proc. protestantów. Również z tych czysto demograficznych względów ważne jest, by młodzi mieli możność zapoznania się nie tylko z teologią protestancką, ale również z katolicką. Odzwierciedla to zmiany, jakie nastąpiły wśród mieszkańców Genewy po II wojnie światowej na skutek migracji, oraz fakt, że katolicy wśród chrześcijan tego miasta są dziś zdecydowaną większością” – powiedział Radiu Watykańskiemu Geoffroy de Calvière.
Wprowadzenie teologii katolickiej do uniwersytetu genewskiego to nie tylko poszerzenie programu nauczania, ale przełamanie historycznego tabu. Do tej pory prowadzono już bowiem wykłady o prawosławiu, judaizmie czy islamie. Katolicyzm był nieobecny.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.