Były premier złoży zeznania nt. umowy podpisanej formalnie rok po katastrofie smoleńskiej.
Donald Tusk zgodził się na współpracę służb specjalnych Polski i Rosji. Podpisał stosowny dokument rok po tragedii smoleńskiej – poinformowało Radio ZET. To w tej sprawie szef Komisji Europejskiej ma złożyć zeznania w prokuraturze.
Jak informuje rozgłośnia, byli szefowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego usłyszeli w tej sprawie zarzuty. Według śledczych podjęli oni współpracę zaraz po katastrofie smoleńskiej w kwietniu 2010 roku.
Były szef SKW Janusz Nosek twierdzi, że chodziło o zabezpieczenie polskich żołnierzy na misjach zagranicznych i nie miało to związku z katastrofą.
Według źródeł, na które powołuje się Radio ZET, umowa o współpracy służb nie doszła do skutku z powodu agresji Rosji na Ukrainę.
Były premier miał w tej sprawie złożyć zeznania w tym tygodniu, lecz termin przesłuchania przesunięto w związku z pełnionymi przezeń obecnie obowiązkami.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.