Na Śląsku dzieci szukają prezentów zaraz po przebudzeniu, zwykle obok łóżka.
– Powinno się ich jednak szukać w ogrodzie, pod krzakami. Czasami umieszczano je w specjalnie zrobionych wcześniej gniazdach z drewna, tektury czy słomy – tłumaczy Marek Szołtysek. Wielkanocny zajączek nie jest żadną tradycją religijną. To świecki zwyczaj. Na Śląsk przedostał się w XIX wieku z Niemiec. Chodzi o dawną staroniemiecką, pogańską boginię wiosny, której symbolem były właśnie zające. To one ofiarowały w prezencie jajka, bo kury na wiosnę znosiły ich dużo. Ostara – bo tak miała na imię pogańska bogini – dała nazwę Wielkanocy w języku niemieckim: Ostern.
		
			aktualna ocena |   |
			głosujących |   |
		
		
			 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
		
	
 
						
					
				 
						
					
				"Jestem trochę niechętny, aby o tym mówić, bo nie chcę zabrzmieć kaznodziejsko. Ale..."
 
						
					
				 
						
					
				 
						
					
				Pełny tekst przemówienia podczas Jubileuszu Świata Wychowania.