Kapłaństwo to nie tylko kwestia ukończenia odpowiednich studiów, ale przede wszystkim praca nad sobą - mówi ks. Dziewiecki. Krajowy duszpasterz powołań i wicedyrektor Europejskiego Centrum Powołań komentuje dokument Episkopatu określający zasady okresu propedeutycznego w seminariach.
Według ks. Dziewieckiego postulat, aby kandydaci do kapłaństwa przez pierwszy rok czy przez pierwszy semestr przygotowywali się w oddzielnym miejscu, a nie od razu razem z alumnami starszych roczników, to odpowiedź na faktyczne potrzeby młodych ludzi.
Podkreśla, że okres wstępny, propedeutyczny, przeżywany w małej grupie, ułatwia wzajemne poznawanie się alumnów pierwszego roku oraz ich integrację, zanim jeszcze rozpoczną studia. Co ważniejsze - mówi krajowy duszpasterz powołań - taki czas wstępnej formacji pomaga każdemu z kandydatów zweryfikować i pogłębić osobistą przyjaźń z Chrystusem oraz dokładnej przyjrzeć się motywom wstąpienia do seminarium, zanim wykłady i egzaminy staną w centrum uwagi.
Ks. Marek Dziewiecki stwierdza także, że „taki okres pomaga kandydatom uświadomić sobie fakt, że kapłaństwo to nie tylko kwestia ukończenia odpowiednich studiów, ale to przede wszystkim praca nad sobą, to wysiłek współpracy z Bogiem, który powołuje nie tylko do kapłaństwa ale też do świętości, gdyż Bóg nikogo nie powołuje do innego kapłaństwa niż święte”.
- Ponadto kandydaci, którzy obecnie zgłaszają się do seminariów duchownych - diecezjalnych i zakonnych - są dziećmi naszych czasów, niektórzy z nich pochodzą z rodzin, w których wychowanie religijne nie znajduje się w centrum uwagi rodziców. Wszyscy kandydaci - chociaż w różnym stopniu - obciążeni są negatywnym wpływem laickiej kultury, w której dominuje powierzchowne myślenie oraz egoistyczne nastawienie do życia. Jest to kultura niska, antypowołaniowa, a czasem wręcz kultura chrystofobiczna. W tej sytuacji rok czy semestr propedeutyczny to cenny i potrzebny czas oczyszczania umysłu i serca, to czas wypływania na głębię człowieczeństwa, bo przecież łaska Boga bazuje na naturze człowieka - powiedział ks. Dziewiecki.
Dokument określający zasady roku propedeutycznego został przyjęty na ostatnim posiedzeniu Konferencji Episkopatu Polski
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.