Organizacje obrony praw człowieka zaapelowały w środę do prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy, by zwracał większą uwagę na ochronę cywilów w Afganistanie.
Human Rights Watch (HRW) wezwała Obamę do położenia kresu bezkarności afgańskich watażków.
"Jeśli Stany Zjednoczone chcą, by Afgańczycy mieli rząd, któremu mogą ufać, powinny wprowadzić mechanizmy pociągania do odpowiedzialności ludzi łamiących prawa człowieka" - napisała w komunikacie ekspert HRW ds. Afganistanu Rachel Reid.
Organizacja pomocy humanitarnej Oxfam zaapelowała natomiast do Obamy, by wziął pod uwagę konsekwencje, jakie będzie miała jego nowa strategia w Afganistanie dla cywilów.
"Wysyłając więcej wojsk zakłada się zaostrzenie konfliktu w afgańskich miasteczkach i ich okolicach. To oznacza, że trzeba zrobić wszystko, co możliwe, by chronić cywilów" - napisał w komunikacie wiceprezes Oxfam America, Paul O'Brien.
Obama zapowiedział w nocy z wtorku na środę wysłanie dodatkowych około 30 tysięcy żołnierzy do Afganistanu. Oznajmił jednak również, że za 18 miesięcy zamierza rozpocząć wycofywanie sił amerykańskich z Afganistanu. Liczy bowiem, że do tego czasu uda się wyszkolić dostatecznie silną armię i policję afgańską, aby przejęły one na siebie zadania obrony kraju.
Obama ostrzegł przywódców afgańskich, że "skończyły się czasy, gdy otrzymywali czek in blanco" i że będzie wspierał tych, którzy "walczą z korupcją i bronią ludzi".
To pierwszy papież augustianin i drugi po Franciszku papież z kontynentu amerykańskiego.
Bo ich brak umożliwi jej nieuzasadnione oskarżanie Ukrainy o jego złamanie .
Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jest to historyczne wydarzenie dla obu krajów.