Myślałem, że to żart, nie spodziewałem się tego” – mówi nowomianowany kardynał z Salwadoru.
„O nominacji dowiedziałem się o 5 rano. Zadzwonił do mnie przyjaciel z Hiszpanii, a potem ambasador naszego kraju przy Stolicy Apostolskiej. Byłem zaskoczony, przez dłuższy czas pozostałem w milczeniu. Myślałem, że to żart, nie spodziewałem się tego” – mówi nowomianowany kardynał z Salwadoru. Również i on nie został uprzedzony o włączeniu go do Kolegium Kardynalskiego. Papież ogłosił tę decyzję podczas modlitwy Anioł Pański w ubiegłą niedzielę.
Bp Gregorio Rosa Chávez, biskup pomocniczy stołecznego San Salvador uważa, iż ta nominacja jest przede wszystkim podkreśleniem zasług bł. abp. Oscara Arnulfo Romero, męczennika, zamordowanego w czasie odprawiania Mszy. W młodości kardynał nominat był przyjacielem i współpracownikiem abp. Romero. „Modliłem się wczoraj u jego grobu – powiedział bp. Chávez – i prosiłem na kolanach, aby mi towarszyszył na tym nowym etapie duszpasterskiej posługi”. Dodał, iż tę nominację postrzega też jako uznanie dla Kościoła męczenników, który ukazuje światu rany Jezusa umarłego i zmartwchwstałego.
W decyzji Papieża bp Chávez widzi ponadto wdzięczność Papieża dla całego Kościoła latynoamerykańskiego, który ma swój szczególny charakter i jest inspiracją dla świata. W ten sposób Franciszek zwrócił się także w stronę biednych, którzy są kluczem do ewangelizacji – dodał nowy kardynał z Salwadoru.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.