W szpitalu w Turynie zmarła w czwartek 38-letnia kobieta, która była w najcięższym stanie po wybuchu ataku paniki na placu w tym mieście 3 czerwca, gdzie oglądano transmisję finałowego meczu Ligi Mistrzów Real Madryt- Juventus. Rannych zostało wtedy 1527 osób.
Kobieta przebywała na oddziale intensywnej terapii i była w stanie krytycznym. W ostatnich godzinach lekarze nie dawali jej szans.
Szpital opuścił już 7-letni chłopiec, który również był w ciężkim stanie po tym, gdy został podeptany przez uciekający tłum.
Trwa dochodzenie w sprawie wydarzeń na turyńskim Piazza San Carlo. Wciąż nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną zbiorowego ataku paniki, w rezultacie którego ludzie tratowali się nawzajem.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.