Kościół katolicki w Brazylii przestrzega przed ludobójstwem szczepów indiańskich żyjących na terenie kraju. W liście otwartym wystosowanym przez Misyjną Radę Indian (CIMI) do prezydenta Brazylii Luiza Inácio Lula da Silvy stwierdzono, że „nie można zgodzić się, by społeczeństwo i rząd współpracowały przy eksploatacji i ludobójstwie, do którego dochodzi w XXI wieku na ostatnich wolnych ludach tubylczych zamieszkujących teren kraju”.
W dokumencie zwraca się uwagę na niedopuszczalne warunki życia ludów indiańskich, żyjących w izolacji oraz tych, które dopiero w ostatnim czasie miały pierwszy kontakt z białym człowiekiem.
W liście podkreśla się niebezpieczeństwo, jakie stanowi dla niektórych z 67 plemion indiańskich żyjących „bez kontaktu” z białym człowiekiem budowa zapory wodnej w Amazonii. Ma ona się przyczynić, według rządowych planów, do wzrostu gospodarczego. Dokument ujawnia nieludzkie formy wypierania Indian z ich ziemi, polegające na „podpalaniu wiosek, niszczeniu domostw, niewolnictwie, wykorzystywaniu seksualnym, egzekucji liderów, polowaniu na ludzi i stosowaniu tortur”. „Jest dla nas wstydem i zdumieniem, że nie są to wzmianki odległe w czasie, lecz fakty odnotowane w ostatnich dziesięcioleciach, kiedy Brazylia miała być demokratycznym krajem przestrzegającym prawa” – ubolewają sygnatariusze listu.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.