Zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa zaapelował do wiernych o wsparcie materialne inwestycji w klasztorze na Górze Grabarce k. Siemiatycz (Podlaskie), świętym miejscu prawosławnych w naszym kraju.
W sierpniu odbędą się tam uroczystości z okazji 300-lecia pierwszego cudu na Grabarce. Ma im przewodniczyć patriarcha ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej I.
W udostępnionej we wtorek PAP odezwie do wiernych arcybiskup Sawa napisał, że do jubileuszowych uroczystości zaplanowanych na 18-19 sierpnia (przypada wtedy Święto Przemienienia, najważniejsze w klasztorze na Grabarce), w klasztorze trwać będą prace budowlane i remontowe: dokończenie budowy domu pielgrzyma, remont części monastycznej, cerkwi pw. Radość Wszystkich Strapionych i uporządkowanie terenu całej góry. Dlatego zaapelował do wiernych o aktywny udział we wsparciu tych przedsięwzięć.
Temu samemu celowi służy akcja "Moja złotówka na Grabarkę", czyli społeczna inicjatywa, przy aprobacie sióstr z klasztoru na Grabarce. Jak informują jej organizatorzy na stronie internetowej akcji, do tej pory udało się zebrać 123 tys. zł.
Grabarka ma takie znaczenie dla prawosławnych w Polsce, jak Częstochowa dla katolików. Z tym miejscem wiąże się kult ikony Spasa Izbawnika (w jęz. starosłowiańskim - Chrystusa Zbawiciela), którą w XIII wieku przenieśli w okolicę dzisiejszej Świętej Góry mnisi z Mielnika, by uchronić przed niebezpieczeństwem w czasie najazdów tatarskich. W czasie wojennej zawieruchy ikona zaginęła.
Tradycja pielgrzymowania w to miejsce sięga 1710 roku. Wówczas jeden z okolicznych mieszkańców doznał objawienia, że wszyscy, którzy tam dotrą i pomodlą się, zostaną uratowani od epidemii cholery.
Kiedy cudowne uzdrowienia miały miejsce, zbudowano tam kaplicę, a potem cerkiew. To właśnie rocznica tego cudu będzie świętowana w sierpniu, z udziałem patriarchy ekumenicznego Bartłomieja I.
Najliczniejsze pielgrzymki zaczęły przybywać na Grabarkę po II wojnie światowej, gdy główne sanktuaria prawosławne (Poczajew, Żyrowice) znalazły się w granicach ZSRR. Sierpniowe uroczystości rokrocznie gromadzą w tym miejscu po kilkadziesiąt tysięcy osób.
W swej odezwie metropolita Sawa podkreślił, że na Grabarkę przybywają nie tylko prawosławni, ale także katolicy, protestanci i "ludzie mianujący się niewierzącymi". "To tutaj w świątyni Przemienienia Pańskiego, pośród tysięcy krzyży okalających ją, dokonuje się stale odrodzenie, nawrócenie i wyleczenie człowieka" - dodał zwierzchnik Cerkwi w Polsce.
W założonym na Grabarce w 1947 roku klasztorze Świętych Marty i Marii jest obecnie kilkanaście sióstr zakonnych. Opiekują się sanktuarium, prowadzą też inwestycje.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.