Reklama

KUL: O jedności w stulecie ruchu ekumenicznego

Na ile wizje przyszłej jedności rozwijane w poszczególnych Kościołach mogą się uzupełniać, a na ile ich elementy wzajemnie się wykluczają? Czy tożsamość wyznaniowa jest ekumenicznym problemem? – o tych i innych kwestiach dyskutowali uczestnicy konferencji naukowej 20 stycznia w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Sesję w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan i w stulecie ruchu ekumenicznego zorganizował Instytut Ekumeniczny KUL.

Reklama

Mówca wyjaśniał, że komunia Kościoła jest w istocie tajemnicą jedności uprawnionej w różnorodności i wielości. Posiada jednocześnie wymiar uniwersalny i wspólnotowy oraz partykularny i zróżnicowany, o którym decyduje pierwiastek ludzki. - Jedność przybiera rozmaite wyrazy wśród ludzi. Jako taka stanowi pluralistyczną strukturę daną Kościołowi przez Boga. Jest raz na zawsze ustanowiona, a zarazem musi się wciąż na nowo urzeczywistniać. Nie zagraża jej wielkie bogactwo różnorodności, lecz grzech i ciężar jego konsekwencji – mówił.

Tłumaczył także, na czym polegają uniwersalna komunia wiernych i komunia Kościołów. Wspólnota wiernych, tłumaczył, to wspólnota ludzi ochrzczonych, mających udział w potrójnej misji Chrystusa, i powołanych do realizacji zbawczego posłannictwa Kościoła w świecie. - Katolicka eklezjologia jedności mówi o pełnej przynależności wszystkich katolików do powszechnej komunii wiernych i niepełnej przynależności niekatolików. Ci, którzy wierzą w Chrystusa i przyjęli w sposób właściwy chrzest, trwają w jakiejś, choć niedoskonałej wspólnocie z Kościołem katolickim. Wszyscy ochrzczeni i wierzący w Chrystusa znajdują się w obrębie Kościoła i Jego mistycznego ciała – wyjaśniał.

- Jedność Kościoła jest darem Ducha świętego, który stanowi prawdziwą więź osób, a nawet poszczególnych Kościołów i wspólnot chrześcijańskich. To jednocześnie zadanie Kościoła, nakreślone już przez św. Pawła – mówił bp Czaja. - W sytuacji rozłamów zadanie troski o jedność urasta do rangi imperatywu chrześcijańskiego sumienia – podkreślił.

O tym, że tożsamość wyznaniowa nie jest zagrożeniem dla ekumenizmu, przekonywał ks. prof. Piotr Jaskóła z Uniwersytetu Opolskiego. Przypominał słowa Jana Pawła II, który podczas podróży apostolskiej do Niemiec zachęcał wiernych, by przeżywali swą wiarę jako katolicy, ale również by zachęcali ewangelickich współchrześcijan do umacniania ich własnych przekonań wiary. – To pokazuje, że troska o specyfikę wyznaniową nie musi stać w opozycji do ekumenizmu. Implikuje to także, że od innych wyznań nie można żądać rezygnacji z ich specyfiki wyznaniowej. Raczej od każdej strony należałoby oczekiwać, że na drodze swego przeżywania chrześcijaństwa świadomie zbliży się do Chrystusa - mówił.

Ks. prof. Jaskóła zauważył, że najbardziej popularna w dialogu ekumenicznym metoda szukania wspólnego mianownika ma braki, bo wraz z nią automatycznie popada się w różnego rodzaju uwarunkowania redukcjonistyczne, które każą szukać najmniejszego wspólnego mianownika. - Mimo widocznych sukcesów w poszukaniu tego, co wspólne, droga do widzialnej jedności Kościołów wydaje się być jeszcze bardzo daleka, z wielu powodów - stwierdził. Jednym z nich jest fakt, że bardzo trudno jest ocenić wartość i istotne znaczenie stwierdzeń i opinii w różnych wyznaniach, które mogłyby stanowić wspólny fundament dla zjednoczonego Kościoła.

Zdaniem mówcy tożsamość wyznaniowa mogłaby stać się zagrożeniem dla ruchu ekumenicznego jedynie wtedy, gdy wyznawcy popadaliby w skrajności, konfesjonalizm albo utratę tożsamości. - Tożsamość wyznaniowa degeneruje się w konfesjonalizmie, aż do kompletnego odgraniczenia się od tego, co na zewnątrz i zredukowania się do wewnętrznego getta. Z kolei gdy dochodzi do pozbywania się cech wyznaniowych, przestaje istnieć tożsamość kościelna, a wiara przeradza się w agnostycyzm – wyjaśniał ks. prof. Jaskóła. - Ruch ekumeniczny ma szanse powodzenia tylko wtedy, gdy wyzwania nauczą się otwierać wzajemnie na siebie - dodał.

O eklezjologii jedności w perspektywie prawosławnej i ewangelickiej mówili podczas konferencji ks. archimandryta Warsonofiusz Doroszkiewicz i ks. dr Dariusz Chwastek, zaś prof. Karol Karski z ChAT przedstawił rolę jaką w dialogu ekumenicznym odgrywa Światowa Rada Kościołów.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| EKUMENIZM, KUL

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
3°C Czwartek
wieczór
1°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
2°C Piątek
dzień
wiecej »

Reklama