Państwo Islamskie (IS) przyznało się w poniedziałek do przeprowadzenia ataku na uczestników koncertu w Las Vegas, nie przedstawiając jednak potwierdzających to dowodów; przekazało też, że sprawca kilka miesięcy temu przeszedł na islam.
"Ataku w Las Vegas dokonał żołnierz Państwa Islamskiego w reakcji na wezwanie do atakowania państw należących do koalicji" - poinformowała powiązana z IS agencja informacyjna Amak, odnosząc się do dowodzonej przez Stany Zjednoczone międzynarodowej koalicji antyislamistycznej, która zwalcza IS na Bliskim Wschodzie.
Co najmniej 50 osób zginęło, a ponad 400 zostało rannych w niedzielę wieczorem (poniedziałek w Polsce), kiedy napastnik otworzył ogień do zgromadzonych pod gołym niebem uczestników koncertu country w Las Vegas. 64-letni sprawca popełnił samobójstwo. Światowe agencje piszą, że była to najkrwawsza tego rodzaju tragedia w najnowszej historii USA. Według policji bilans ofiar może jeszcze wzrosnąć.
W śledztwie ws. darowizny Orlenu dla Watykanu w pandemii podejrzenie szkody na ponad 4,2 mln zł.
Chiny będą tez kontrolować ekspport wolframu, telluru, rutenu, molibdenu...
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał o tym z Donaldem Trumpem już jesienią 2024 r.