Środowe spotkanie premierów państw Grupy Wyszehradzkiej z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem otwiera drogę do wyjścia z wielu napięć politycznych i gospodarczych pomiędzy krajami naszej części Europy a innymi częściami UE - powiedział wiceszef MSZ Konrad Szymański.
Szymański podkreślił, że spotkanie było okazją do zaprezentowania różnic zdań i interesów, które nagromadziły się pomiędzy krajami V4 a innymi państwami UE.
"To (spotkanie - PAP) otwiera drogę, daje pewną szansę (...), żeby z bardzo wielu tych napięć wyjść" - powiedział Szymański.
Wśród spraw, co do których istnieją różnice zdań, wymienił politykę migracyjną UE w ostatnim czasie, politykę energetyczną, kształt przyszłego rynku usług, w tym sprawę dyrektywy o pracownikach delegowanych.
"Pani premier Beata Szydło wszystkie kwestie - klimatyczne, energetyczne, dotyczące wspólnego rynku, migracji - opisała bardzo dokładnie, bardzo precyzyjnie, przedstawiając również polskie motywy" - powiedział wiceszef MSZ.
Jak dodał, polskie interesy są tutaj zbieżne z interesami pozostałych państw V4.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.